Marcelo nie jest już graczem Fluminense
W meczu 32. kolejki brazylijskiej Serie A Fluminense zremisowało 2:2 z Gremio na własnym terenie. Tuż przed końcowym gwizdkiem gotowy do wejścia na boisko był Marcelo. Ostatecznie trener Mano Menezes zmienił zdanie, ponieważ pokłócił się z legendą Realu Madryt. Pomiędzy szkoleniowcem, a bocznym obrońcą doszło nawet do przepychanki. Na boisku zamiast 36-latka zameldował się John Kennedy.
Jak się okazało, Marcelo nie dostanie szansy na wyjaśnienie sporu z doświadczonym trenerem. Brazylijski klub szybko podjął radykalną decyzję. W sobotę Trójkolorowi poinformowali, że Marcelo nie będzie już dłużej występował w barwach czterokrotnego mistrza kraju.
– Fluminense FC i Marcelo Vieira ogłaszają rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron. Więzi pomiędzy Fluminense a Marcelo będą dalej podtrzymywane. Nazwisko sportowca zostało niedawno uwiecznione na stadionie centrum treningowego Xerem. Fluminense dziękuje Marcelo i jak zawsze będzie nadal wspierać go we wszystkich stojących przed nim wyzwaniach – czytamy na portalu X.
Oznacza to, że Brazylijczyk znów jest wolnym zawodnikiem. W lutym zeszłego roku 36-latek wrócił do Fluminense po 16 latach przerwy. W barwach tego zespołu zaliczył 107 występów, w których strzelił 11 goli i zaliczył trzy asysty. Dużo lepiej szło mu w Realu Madryt. Dla Królewskich zagrał aż 546 spotkań. Jego bilans to 38 bramek i 103 ostatnie podania.