KONIEC MISTRZOWSKICH NADZIEI MILANU?
Rossoneri w zeszłym sezonie nie mieli większych problemów, żeby dotrzeć do mety na drugim miejscu i nie stresować się kwestią awansu do Ligi Mistrzów. Ale poprzeczka miała pójść wyżej. Nawet sam Paulo Fonseca tuż po swoim zatrudnieniu nie ukrywał, że cele sięgają mistrzostwa.
Ale teraz fakty – na koniec października Milan ma jedenaście punktów straty do liderującego Napoli. I nawet jeśli weźmiemy pod uwagę zaległy mecz mediolańczyków z Bologną, dystans jest potężny. Portugalczyk twierdzi, że nikt jeszcze na tym etapie sezonu mistrzem nie został, ale…
A Napoli ponownie pokazało, że także biorąc pod uwagę brak gry w europejskich pucharach, będzie jednym z najpoważniejszych kandydatów do scudetto. Antonio Conte pieje z dumy twierdząc, że trenuje „jedną z najlepszych grup w swojej karierze”, a zwycięstwo na San Siro przyszło Azzurrim całkiem łatwo. Wystarczyły przebłyski Romelu Lukaku i Chwiczy Kwaracchelii plus koncentracja.
SCENY W WENECJI
Jeszcze w 40. minucie meczu Venezia – Udinese ekipa Kosty Runjaicia prowadziła 2:0 i widziała się nawet w pierwszej czwórce Serie A. Ale potem się zaczęło – najpierw Joel Pohjanpalo dał kontakt gospodarzom strzałem z rzutu karnego, a po przerwie z czerwoną kartką wyleciał Isaak Toure i rzut wolny na gola od razu zamienił Hans Nicolussi Caviglia.
Imponujący powrót wenecjan z zaświatów dopełnił się w 86. minucie, kiedy podyktowana została dla nich jeszcze jedna „jedenastka”. I tym razem Fin się z niej nie pomylił. Drugie zwycięstwo Venezii w sezonie stało się faktem, dzięki czemu beniaminek uciekł z ostatniego miejsca w tabeli, spychając na nie Genoę.
BIEDNY JUVENTUS BEZ BREMERA
Dokąd brazylijski obrońca nie doznał poważnej kontuzji kolana w meczu Ligi Mistrzów z RB Lipsk, Juventus stracił w Serie A tylko jednego z gola – z rzutu karnego z Cagliari. Teraz na przestrzeni kilku dni w obronie turyńczyków wszystko się posypało.
Najpierw aż cztery ciosy przyjęte od Interu w Mediolanie, teraz dwa gole stracone z Parmą, która przecież w tym sezonie wygrała tylko jeden mecz. Amerykańskie wsparcie w postaci bramek Westona McKenniego i Timothy’ego Weaha zdały się tylko na punkt.
Juventus po dziesięciu kolejkach ma już siedem punktów straty do Napoli i nie jest to scenariusz, na jaki liczyli w Turynie zatrudniając Thiago Mottę. Wygląda na to, że Brazylijczyk będzie musiał się teraz skupić na odbudowaniu tego, co na początku sezonu było największą mocą jego drużyny – szczelnej obrony.
A co słychać u pozostałych biało-czerwonych? Tyle samo czasu co Linetty w meczu Roma – Torino rozegrał Nicola Zalewski, niestety tradycyjnie już bez błysku. Sebastian Walukiewicz tym razem nie podniósł się z ławki rezerwowych – podobnie jak Mateusz Wieteska (Cagliari), Adrian Benedyczak (Parma) i Kacper Urbański (Bologna). Kontuzje w dalszym ciągu leczą natomiast Paweł Dawidowicz (Hellas), Szymon Żurkowski (Empoli), Mateusz Kowalski (Parma), Filip Marchwiński (Lecce) oraz Arkadiusz Milik (Juventus).
Na 25 minut w spotkaniu Empoli z Interem na boisku pojawił się Piotr Zieliński, a pełne 90 minut w bramce Bolonii na Sardynii zanotował Łukasz Skorupski. I popisał się kilkoma interwencjami wysokiej klasy!
SERIE A WYNIKI DZIESIĄTEJ KOLEJKI:
Cagliari – Bologna 0:2
Lecce – Hellas 1:0
Milan – Napoli 0:2
Empoli – Inter 0:3
Venezia – Udinese 3:2
Juventus – Parma 2:2
Atalanta – Monza 2:0
Genoa – Fiorentina 0:1
Como – Lazio 1:5
Roma – Torino 1:0
SERIE A TERMINARZ JEDENASTEJ KOLEJKI:
Sobota, 2 listopada: Bologna – Lecce (15:00), Udinese – Juventus (18:00), Monza – Milan (20:45).
Niedziela, 3 listopada: Napoli – Atalanta (12:30), Torino – Fiorentina (15:00), Hellas – Roma (18:00), Inter – Venezia (20:45).
Poniedziałek, 4 listopada: Empoli – Como (18:30), Parma – Genoa (18:30), Lazio – Cagliari (20:45).