HomePiłka nożnaImaz zdradził kulisy. Mógł trafić do czołowych polskich klubów!

Imaz zdradził kulisy. Mógł trafić do czołowych polskich klubów!

Aktualizacja:

Jesus Imaz to jeden z liderów mistrzowskiej Jagielloni Białystok. Hiszpan w rozmowie z “Przeglądem Sportowym Onet” przyznał, że niewiele brakowało, żeby zakładał koszulkę Lecha Poznań lub Legii Warszawa.

Jesus Imaz

SOPA Images Limited / Alamy

Jesus Imaz mógł trafić do Lecha i Legii

Jesus Imaz przez ostatnie lata zasłużył na miano jednej z gwiazd PKO BP Ekstraklasy. Hiszpan do Polski trafił latem 2017 roku, kiedy to zamienił Cadiz na Wisłę Kraków. Jeszcze przed spadkiem Białej Gwiazdy z krajowej elity pomocnik przeniósł się do Jagielloni Białystok, w której gra od blisko sześciu lat, a ukoronowaniem tego okresu było wywalczone w poprzednim sezonie mistrzostwo Polski.

Łącznie na boiskach najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej Imaz wystąpił jak dotąd 215 razy i może pochwalić się naprawdę dobrym bilansem, na który składa się 87 bramek i 29 asyst. Hiszpan dodatkowo rozegrał 15 spotkań w Pucharze Polski, gdzie dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i raz był autorem ostatniego podania przed golem.

Lider ekipy mistrza Polski w rozmowie z “Przeglądem Sportowym Onet” zdradził jednak, że niewiele brakowało, żeby nie założył żółto-czerwonej koszulki w 2019 roku. Bliski transferu Imaza był w tym czasie Lech Poznań, a na ostateczny wybór klubu przez Hiszpana miało wpływ włącznie się do gry Cezarego Kuleszy, który wówczas był prezesem Dumy Podlasia.

Czy mogłem trafić do większego polskiego klubu? Najbliżej takiego transferu byłem pod koniec 2018 r. Lech złożył mi propozycję dwuletniego kontraktu z opcją przedłużenia, tamte dokumenty mam zresztą w telefonie do dziś. Jednocześnie zgłosiła się Jaga, która była wicemistrzem Polski, a dokładnie prezes Cezary Kulesza. Zaproponował dłuższy i wyższy kontrakt, więc wybrałem jego ofertę – zdradził Imaz.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Jak zawsze w przypadku wyróżniających się na ekstraklasowych boiskach, Imaz również łączony był z przenosinami do Legii Warszawa. Do takiego ruchu faktycznie mogło dojść, ale stołeczny klub zdecydował się na wybór innego piłkarza. Sam Imaz po czasie przyznaje, że raczej nie żałuje tego, w jaką stronę potoczyły się jego losy.

Z Legią zawsze brakowało konkretów. Pamiętam, że podczas pandemii odezwał się Kosta Runjaić, który kiedyś chciał mnie sprowadzić do Pogoni Szczecin. Wtedy pracował już w Warszawie. Później okazało się, że klub wolał Roberta Picha. I całe szczęście, bo kto wie, czy gdybym wtedy odszedł, byłbym dziś mistrzem Polski – dodał Hiszpan.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

McGregor skomentował wyrok sądu! Podejmie jasne kroki
Conor McGregor usłyszał wyrok! Szybko opuścił sąd [WIDEO]
Bombardier wraca do Polski! Zawalczy na gołe pięści
Bartosiński przemówił po porażce z Chalidowem (WIDEO)
Juras docenił Quebonafide i… nawiązał do rapera z USA
Soldić ponownie zawalczy na KSW? Lewandowski podał warunek
Zawodnik UFC dostał propozycję od KSW, ale wybrał… FAME MMA. Teraz się tłumaczy
Denis Labryga wraca do klatki MMA. Przed nim prawdziwe sportowe wyzwanie
Rysiewski o reakcji Bartosińskiego po przegranej z Chalidowem. Musiał mu to wyjaśnić
To może być następny rywal Mameda Chalidowa! Hit marketingowy i sportowy