Zieliński gubił krycie
Piotr Zieliński wyszedł w wyjściowym składzie Interu na mecz z Juventusem jako defensywny pomocnik. Zmiana pozycji reprezentanta Polski wynikała z kontuzji Hakana Calhanoglu oraz absencji Kristjana Asllaniego. “Zielu” zdobył dwie bramki po wykorzystanych rzutach karnych. Sprostał oczekiwaniom pod względem rozegrania, choć analitycy dostrzegli jego problemy w grze obronnej.
Przyzwyczajony do gry na bardziej ofensywnej pozycji, Zieliński popełniał błędy w kryciu. Przy dwóch pierwszych golach Juventusu, Polak zgubił z radaru zawodnika, za którego był odpowiedzialny. Włosi podkreślają, że w obu tych sytuacjach Stefan de Vrij pokazywał 30-latkowi, co musi robić.
W następnym meczu, z Empoli, Piotr Zieliński był już rezerwowym. Na pozycji defensywnego pomocnika zagrał Nicolo Barella, gdy na ósemkach Inzaghi wystawił Mychitariana i Frattesiego. Inter wygrał 3:0, a reprezentant Polski wszedł na murawę w 65. minucie.
Nerazzurri w niedzielę zagrają na własnym stadionie z Venezią w ramach meczu 11. kolejki Serie A. Aktualnie zajmują oni drugie miejsce w tabeli z czterema punktami straty do pierwszego Napoli. Trzy dni później zmierzą się z Arsenalem w Lidze Mistrzów.