Kapitalne gole z rzutów rożnych. Siemieniec wniebowzięty
Jagiellonia rozpoczęła strzelanie bramek w Chojniach w 23. minucie. Wówczas bezpośrednio z rogu trafił Kristoffer Hansen. Wcześniej mecz był nieco zamknięty, co podkreślał na pomeczowej konferencji prasowej trener Adrian Siemieniec. – Kluczowe były stałe fragmenty. Początkowo nie mieliśmy zbyt wielu okazji i te fragmenty nam pomogły. Po golach łatwiej nam się funkcjonowało – przyznał.
Szkoleniowiec zwrócił uwagę także na fakt, że piłkarze “Jagi” od początku do końca bardzo dobrze wykonywali swoje zadania. – Chcę podziękować zespołowi za wykonanie zadania. Wiemy, jaką historią często naznaczone są mecze pucharowe, że faworyt przegrywa. My byliśmy konsekwentni i nie skomplikowaliśmy sobie tego spotkania – ocenił.
– Cieszymy się z awansu do kolejnej rundy i pracujemy dalej – zakończył Siemieniec.
Teraz przed Jagiellonią spotkanie ligowe z Górnikiem Zabrze. Mecz odbędzie się w niedzielę 3 listopada o 14.45.