Polska – Rumunia o awans do finału i rekord frekwencji
W pierwszym meczu przeciwko Rumunii rozegranym w miniony piątek Biało-czerwone wygrały 2:1, choć miały w tym spotkaniu przysłowiowe ciężary. Mimo bycia faworytkami zapewniły sobie wygraną dopiero w doliczonym czasie gry. Wówczas rzut karny wykorzystała Ewa Pajor. Teraz przed zespołem Niny Patalon rewanż. Stawką zwycięstwa w dwumeczu z Rumunią jest awans do finału baraży eliminacji do przyszłorocznego Euro. A przypomnijmy, że Polki jeszcze nigdy w historii na mistrzostwach Europy nie grały.
Handicapem Polek przed wtorkowym meczem będzie nie tylko wyjazdowa wygrana, ale także kibice. Spotkanie odbędzie się na gdańskiej Polsat Plus Arenie, która w sierpniu została ogłoszona nowym domem kobiecej reprezentacji. Mówi się, że we wtorek na trybunach padnie rekord frekwencji. Dotychczas najwięcej kibiców oglądało mecz reprezentacji Polski w 2021 roku. Wówczas również w Gdańsku na spotkaniu z Belgią w el. do mistrzostw świata zasiadło na trybunach 8011 fanów. Pobicie rekordu od początku jest celem PZPN-u.
W przypadku pokonaniu Rumunek Polki w finale baraży zagrają z lepszym zespołem z pary Słowenia – Austria. W pierwszym meczu 3:0 wygrały Austriaczki, a rewanż zaplanowano również na wtorek na godzinę 18.00. Finały baraży odbędą się między 29 listopada a 4 grudnia.
Mecz Polska – Rumunia rozpocznie się dziś o 18.00. Transmisja w TVP Sport.