Ankalaev będzie pretendentem
Sobotnia gala UFC 308 przyniosła kilka ciekawych, ale także i ważnych dla losów federacji, rozstrzygnięć. Jednym z nich z pewnością był wynik walki na szczycie kategorii półciężkiej, gdzie rankingowa jedynka Magomed Ankalaev (19-1-1) mierzył się z piątym w rankingu Aleksandarem Rakiciem (14-5). Po trzech pełnych rundach ze zwycięstwa mógł cieszyć się Dagestańczyk, który może wypatrywać już kolejnym, dużo większych wyzwań.
Po pojedynku przyszłość Dagestańczyka skomentował Dana White. Włodarz UFC zapytany przez jednego z dziennikarzy jasno określił przyszłość i kierunek kolejnej walki Ankalaeva. To ważna informacja dla Jana Błachowicza, który wciąż czeka na powrót do oktagonu UFC, wyczekując wyzwania ze szczytu rankingu kategorii półciężkiej. Dagestańczyk raczej nie zostanie zbyt szybko rywalem Polaka, chyba że przegra walkę o mistrzowski pas.
– Wyglądał naprawdę bardzo dobrze. Jeśli miałbym odpowiedzieć czy jest następnym pretendentem to muszę odpowiedzieć twierdząco – tak – skomentował przyszłość Ankalaeva Dana White.