Chimaev przesunął Whittakerowi zęby
Podczas sobotniej gali UFC 308 doszło do ciekawie zapowiadającego się pojedynku. Robert Whittaker skruzżował rękawice z powracającym do oktagonu po rocznej przerwie. Khamzatem Chimaevem. Były mistrz wagi średniej UFC nie będzie jednak wspominał tej walki najlepiej. Whittaker poddał się już w pierwszej rundzie po brutalnie mocnej dźwigni. Największy nacisk poszedł na szczękę Australijczyka, co przyniosło opłakane skutki.
Po walce okazało się, że Whittaker doznał koszmarnej kontuzji, jakiej w zawodowym MMA nie oglądaliśmy chyba nigdy. Chimaev naciskał na szczękę rywala tak mocno, że jego zęby aż cofnęły się do tyłu. Uraz wygląda dość poważnie i najprawdopodobniej poniesie za sobą dalsze konsekwencje. Niewykluczone, że byłego mistrza UFC czeka długa rehabilitacja, a co za tym idzie, długa przerwa od występów w oktagonie najlepszej organizacji MMA na świecie.


![WYNIKI KSW 111 – Piękne nokauty i dwa starcia mistrzowskie [PODSUMOWANIE GALI]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2024/12/16174544/Projekt-bez-nazwy-2024-12-16T174539.670-390x260.jpg)






![“Szpilka” wchodzi do kin. Oto dlaczego warto obejrzeć ten film [RECENZJA]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2024/02/16133808/artek_Easy-Resize.com_-390x263.jpg)