HomeKoszykówkaNBA: Pierwsza wygrana Spurs! Jeremy Sochan zachwyca [WIDEO]

NBA: Pierwsza wygrana Spurs! Jeremy Sochan zachwyca [WIDEO]

Źródło: własne

Aktualizacja:

San Antonio Spurs mają pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie NBA. W sobotę wygrali 109:106 z Houston Rockets. Kolejny bardzo dobry występ zaliczył Jeremy Sochan, który zapisał na konto swoje pierwsze w tych rozgrywkach double-double.

Jeremy Sochan

Jeremy Sochan (fot. Associated Press / Alamy)

Jeremy Sochan z pierwszym double-double

To był pierwszy mecz Spurs przed własną publicznością w tym spotkaniu. Długo wydawało się, że gospodarze sprezentują swoim kibicom efektowne zwycięstwo. Ostrogi już do przerwy miały 21 punktów przewagi. Szczególnie w drugiej kwarcie mogła podobać się defensywa Spurs, która zatrzymała Rockets na zaledwie 10 punktach w tej części spotkania. Od początku “szalał” także Sochan. To właśnie punkty reprezentanta Polski ustaliły wynik meczu do przerwy (62:41).

Rakiety nie złożyły jednak broni i w czwartej odsłonie zmniejszyły przewagę do zaledwie dwóch punktów. Spurs zachowali zimną krew, a mocno przydały im się celne rzuty wolne m.in. debiutującego w lidze Stephona Castle’a. Ważne punkty – po dobrym ścięciu wzdłuż linii końcowej – zdobył w końcówce również Sochan, który tym samym przypieczętował swój kolejny bardzo udany występ. Polak do 17 punktów (8-14 z gry) dołożył 12 zbiórek, trzy asysty i dwa przechwyty.

Gregg Popovich chwali Sochana

Dla Sochana to pierwsze double-double w tym sezonie. 21-latek spędził na parkiecie aż 37 minut. W tym czasie popełnił także trzy straty i trzy faule. Po wszystkim chwalił go trener Gregg Popovich, który nie był zaskoczony takim występem skrzydłowego. – To po prostu Jeremy. Rozgrywa, zbiera, daje z siebie wszystko w defensywie. Jest na parkiecie, by rywalizować i wygrywać – podsumował szkoleniowiec Spurs, dla którego to 1389 zwycięstwo w karierze. Żaden inny trener tyle nie wygrał.

Po przeciętnym początku swojego drugiego sezonu w NBA tym razem Victor Wembanyama – najlepszy debiutant poprzednich rozgrywek i największa nadzieja Spurs – pokazał się ze znacznie lepszej strony i zapisał na konto 29 punktów (10-17 z gry). Tyle samo po stronie przegranych zdobył Jalen Green. Obie drużyny zostają w San Antonio, bo w nocy z poniedziałku na wtorek dojdzie między nimi do rewanżu. Start trzeciego w sezonie spotkania Spurs o godz. 1:00 czasu polskiego.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Rodri dostał pytanie o Viniciusa. Roześmiał się
Inter musi zastąpić gwiazdę na mecz z Hellasem! Zieliński może skorzystać
Ancelotti przeczuwał problemy. Zarząd Realu się nie posłuchał
Widzew chce wzmocnić obronę. Ten gracz jest na ich liście
Messi ma nowego trenera. Legenda obejmie Inter Miami
Papszun zabrał głos w sprawie niesłusznego karnego. Tego nie rozumie
Real Madryt ma problem. Mieszkańcy nie wytrzymują. “Tak się nie da żyć”
Jonathan Junior szybko znajdzie klub? Duże zainteresowanie napastnikiem
Neymar wbił Rodriemu szpilkę. Poszło o Viniciusa
Haaland zabrał głos ws. Guardioli! Wielkie słowa Norwega