UFC przyznało bonus Rębeckiemu
Mateusz Rębecki przełamał w sobotę fatalną serię Polaków na galach spod szyldu UFC. 32-latek po krwawej bitwie pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Myktybeka Orolbaia. Gdyby nie trudna do wytłumaczenia punktacja trzeciej rundy przez jednego z sędziów, Polak sięgnąłby po zwycięstwo bez większych problemów i nerwów przy ogłaszaniu wyniku.
Przez pełne piętnaście minut pojedynku w oktagonie mogliśmy oglądać pasjonującą wymianę ciosów, podsycaną dużą dawką krwi. Ciosy obu wojowników nie dość, że ważyły naprawdę sporo, to jeszcze trafiały celu, co w połączeniu dało naprawdę pasjonującą i pełną emocji bitwę. Docenili to również przedstawiciele UFC rozdzielający bonusy po galach. Walka z udziałem Rębeckiego została uznana za pojedynek wieczoru, za co obu zawodnikom wypłacony zostanie bonus pieniężny.
Biało-czerwoni w najlepszej organizacji MMA na świecie mają ostatnio sporo szczęścia do przyznawanych bonusów. Dodatkową gratyfikację pieniężną za swój pojedynek otrzymał Michał Oleksiejczuk, a dwa tygodnie później w podobny sposób doceniony został Mateusz Gamrot.