Fati odejdzie z Barcelony już w styczniu?
Ten sezon jest być może ostatnią szansą dla Ansu Fatiego w Barcelonie. Do tej pory 21-latek nie miał wiele okazji do wykazania się. Początek kampanii stracił ze względu na kontuzję stopy. Po powrocie do zdrowia jest rezerwowym – jedynie raz wyszedł w wyjściowym składzie. Było to w meczu z Sevillą w 10. kolejce LaLiga. W pozostałych czterech występach wchodził z ławki rezerwowych na końcowe minuty.
Powrót Fatiego do Barcelony nie przyniósł zatem oczekiwanych rezultatów. “SPORT” informuje, że Blaugrana jest otwarta na odejście napastnika już w zimowym oknie transferowym. Jego pensja jest bowiem zbyt duża, by trzymać go w składzie jako głębokiego rezerwowego. Arabia Saudyjska od dłuższego czasu wykazuje zainteresowanie jego pozyskaniem. Kataloński dziennik dodaje, że jest także kilka europejskich klubów, które z kolei chciałyby wypożyczyć 21-latka.
Jorge Mendes jako agent Fatiego doskonale zdaje sobie sprawę, że jego klient potrzebuje rytmu meczowego, by ożywić swoją karierę. Stąd prawdopodobnie także i przedstawiciele piłkarza będą przychylnie patrzyli na perspektywę ewentualnego odejścia z Barcelony. “SPORT” dodaje, że w czwartek odbyło się spotkanie między Mendesem, Laportą a Deco. Realną perspektywą jest odejście Ansu Fatiego na wypożyczenie w styczniu.