HomePiłka nożnaJan Bednarek miał wszystko pod kontrolą i… Haaland zdobył bramkę [ZDJĘCIE]

Jan Bednarek miał wszystko pod kontrolą i… Haaland zdobył bramkę [ZDJĘCIE]

Źródło: Viaplay

Aktualizacja:

Jan Bednarek nie upilnował Erlinga Haalanda, a Norweg zdobył bramkę w meczu Manchester City – Southampton. Zdjęcie przedstawiające walkę z Polaka z napastnikiem Obywateli udostępniło Viaplay na X.

Jan Bednarek trzyma sobie piłkę

Sportimage Ltd / Alamy

Jan Bednarek nie dał rady

Jan Bednarek wystąpił od pierwszej minuty w wyjazdowym starciu Southampton z Manchesterem City. Drużyna Polaka w tym sezonie nie zdobyła jeszcze kompletu punktów i po ośmiu kolejkach zamyka ligową tabelę. Urzędujący mistrzowie Anglii standardowo już od pierwszych minut rzucili się na rywala. W 5. minucie Manuel Akanji podał do Josko Gvardiola, który przeniósł ciężar gry na lewe skrzydło do Bernardo Silvy. Następnie Portugalczyk obsłużył swojego rodaka – Matheusa Nunesa, a ten dośrodkował w pole karne. Ostatecznie piłka trafiła do Erlinga Haalanda. Norweski napastnik zdobył 11. bramkę w bieżących rozgrywkach. Błąd przy golu dla Obywateli popełnił Bednarek. Początkowo wydawało się, że Polak ma pod kontrolą poczynania gwiazdy gospodarzy. Jednak po starciu w stylu zapaśniczym, 24-latek zdołał wpisać się na listę strzelców.

W drugiej połowie nie byliśmy świadkami kolejnych bramek i podopieczni Pepa Guardioli mogli dopisać sobie trzy punkt. Dzięki wygranej City wyprzedzili w tabeli Liverpool. Ekipa Arne Slota w niedziele 27 października (17:30) zagra na wyjeździe z Arsenalem i w przypadku zwycięstwa powróci na fotel lidera.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

OFICJALNIE: Oto przyszłość legendarnego San Siro
Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę
Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”