Hubert Hurkacz przed Rolex Paris Masters
Polski tenisista wraca na kort po miesięcznej przerwie. Ostatnio kibice mogli oglądać go na turnieju Japan Open rozgrywanym w Tokio na przełomie września i października. Hurkacz rozegrał wówczas tylko dwie rundy – najpierw pokonał Amerykanina Marcosa Girona, lecz na kolejnym etapie zmagań odpadł po porażce z Jackiem Draperem.
Teraz Hurkacz przygotowuje się do Rolex Paris Masters. Pierwsze spotkania zostaną rozegrane 28 października. Turnieju potrwa do 3. dnia listopada.
Hubert Hurkacz zagra z Alexem Michelsenem
Na “dzień dobry” w paryskiej imprezie Hurkacz, który został rozstawiony z 12. pozycji, zmierzy się z Alexem Michelsenem. Amerykanin zastąpił na tym turnieju Novaka Djokovicia, który musiał wycofać się z zawodów.
Zaledwie 20-letniego Michelsena kibice tenisa mogli ostatnio oglądać również na Japan Open. Amerykaninowi poszło jednak znacznie lepiej niż Hurkaczowi. Tenisista urodzony w Aliso Viejo w Kalifornii doszedł aż do ćwierćfinału, gdzie uległ Tomasowi Machacowi. Wcześniej pokonał jednak Stefanosa Tsitsipasa i Christophera O’Connella.
Jeśli Hurkacz pokona Michelsea, w następnej rundzie zmierzy się z wygranym z pary Tomas Machac – Arthur Rinderknech.