Jan Błachowicz (29-10-1, 9 KO, 9 SUB) od kilku miesięcy powraca do pełni zdrowia. Zawodnik pod koniec grudnia 2023 roku przeszedł pierwszą operację barków, która jednak okazała się poważniejsza niż pierwotnie przewidywano. Rekonwalescencja naturalnie musiała się wydłużyć, a w niedalekiej przyszłości miało dojść do kolejnej operacji.
Jeden bark zoperowany. Niestety, było z nim wiele pracy, więc nie udało się zoperować obu w trakcie jednego zabiegu. Następna operacja wkrótce. Będę musiał nieco dłużej poczekać na powrót – pisał na X Błachowicz jeszcze przed nowym rokiem.
Powrót Błachowicza odłożony w czasie
W weekend zawodnik za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że kolejna wizyta na stole operacyjnym już za nim. Były mistrz UFC odbył wizytę w Centrum Medycznym MML i przeszedł kolejny zabieg naprawy barku. Dodatkowo wykorzystując okazję postanowił podrasować równiez zatoki nosowe.
Jak już byłem pod narkozą, to dlaczego od razu nie przepłukać zatok!? Czuję się naprawdę dobrze. Cieszę się na maxa, że mam ten etap już za sobą. I z tą energią wchodzę na kolejny etap – napisał entuzjastycznie.
Błachowicz ostatni zawodowy pojedynek stoczył w lipcu ubiegłego roku, kiedy przegrywał niejednogłośną decyzją z Alexem Pereirą na UFC 291. Do klatki miał powrócić w styczniu na walkę rewanżową z Aleksandarem Rakiciem. Ze względu na problemy zdrowotne Polaka pojedynek został odwołany.
Kilka miesięcy rozbratu z zawodowymi występami i odbyte operacje rozbudzają u Błachowicza apetyt na powrót w wielkim stylu. – Jeszcze chcę zrobić coś dużego. Dla siebie. Dla Was – zapowiada pewny siebie Błachowicz.