HomePiłka nożnaZalewski oceniony przez trenera. Krótko

Zalewski oceniony przez trenera. Krótko

Źródło: Inforoma24

Aktualizacja:

Ivan Jurić krótko podsumował występ Nicoli Zalewskiego w meczu Romy z Dynamem Kijów. Chorwacki szkoleniowiec uważa, że reprezentant Polski zaprezentował się bardzo dobrze.

Federico Proietti / Alamy

Zalewski zdobył zaufanie trenera?

Nicola Zalewski wyszedł w pierwszym składzie Romy w dwóch ostatnich meczach – z Interem i Dynamem Kijów. W spotkaniu z ukraińskim zespołem reprezentant Polski wystąpił na pozycji prawego wahadłowego. Kibice Wilków niespecjalnie byli zadowoleni z wystawienia 22-latka w wyjściowej jedenastce. Zalewski został nawet głośno wybuczany przez własnych fanów przy odczytywaniu składów. Ważniejsza jest jednak opinia trenera, który wyznał po końcowym gwizdku, że jest zadowolony z występu Polaka.

Mamy wielu młodych zawodników. Baldanzi zagrał bardzo dobrze, także Zalewski się świetnie zaprezentował, podobnie jak Kone. Mamy wielu piłkarzy, którzy dają mi dużo satysfakcji – mówił Ivan Jurić dla “Sky Sports” na gorąco po meczu z Dynamem Kijów.

AS Roma w czwartek zmierzy się na wyjeździe z Fiorentiną w ramach meczu dziewiątej kolejki Serie A. Nicola Zalewski zagrał w bieżącym sezonie klubowym w sześciu spotkaniach – nie zdobył w nich ani jednego gola, czy asysty. Zaznaczanie swojej obecności na boisku liczbami ciągle jest problemem Polaka.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mateusz Borek ocenia transfer Marcina Bułki i ujawnia kulisy!
Williams jednak nie dla Barcy? Szef LaLiga studzi emocje
Oto nowy klub Marcina Bułki. Klub z futurystycznego miasta
LaLiga ogłasza terminarz. Wiemy, kiedy odbędą się oba El Clasico
Jonathan David w końcu wybrał nowy klub! Transferowy hit!
Pogoń Szczecin ma nowego skrzydłowego. Rozegrał świetny sezon
Rusza Euro kobiet. Wszystko, co trzeba wiedzieć o turnieju! [PRZEWODNIK]
Kluczowy piłkarz opuszcza Inter. Oto co teraz czeka Zielińskiego
Filar Radomiaka samowolnie opuścił klub. Teraz ogłoszono jego transfer
Znamy ćwierćfinałowe pary KMŚ 2025. Przed nami hity!