W Cardiff czeka nas trudna przeprawa
Walijski trener i analityk Adam Owen to znana i ceniona postać w Walii. Współpracował z wieloma klubami na Wyspach Brytyjskich, ale ma na swoim koncie również epizody w Lechii Gdańsk czy Lechu Poznań. W wywiadzie udzielonym Piotrowi Koźmińskiemu z portalu sportowefakty.wp.pl nie dostrzega on zbyt wielu problemów Walijczyków przed spotkaniem z “Biało-Czerwonymi”.
– Najchętniej powiedziałbym, że Walia nie ma żadnej słabości. Natomiast fakt, że to młody zespół, ma swoją cenę. Wiadomo, że czasem doświadczenie bardzo się przydaje. Jeśli Walia zagra tak jak z Finlandią, Polska może mieć ogromny problem. Byłem zaskoczony na plus. Walia zagrała z agresją, zdecydowanie, parła do przodu, dominowała. – powiedział Owen.
Solidne występy i postęp w grze naszego wtorkowego rywala jest zauważalny gołym okiem. Nieprzypadkowo selekcjoner Walijczyków, Rob Page, od blisko pięciu lat prowadzi kadrę, która w ostatnim czasie regularnie kwalifikuje się na turnieje rangi mistrzowskiej. W tym czasie Polacy kilkukrotnie zmieniali szkoleniowców, czego efekty bywały różne, a ostatnia przygoda choćby z Fernando Santosem zakończyła się wręcz katastrofalnie. Adam Owen w wywiadzie z Piotrem Koźmińskim zwraca uwagę na to, że stabilizacja na tym stanowisku jest jednym z kluczowych elementów rozwoju.
– Stabilizacja jest bardzo ważna. W Walii pod tym względem wszystko jest dobrze poukładane. Dzięki temu, że nie zmieniają się trenerzy, każdy wie, co ma robić, czego się spodziewać. Wszystko jest spójne, przewidywalne. I na boisku, i poza nim. – skomentował Walijczyk.
Mecz Polski z Walią może być jednak kluczowy dla Roba Page’a w kontekście utrzymania posady. W razie porażki z Polską istnieje prawdopodobieństwo, że szkoleniowiec pożegna się z funkcją selekcjonera kadry.