W środowy wieczór zmierzyły się ze sobą Stade Brestois oraz Bayer Leverkusen. Gospodarze przez długi czas nie potrafili zagrozić bramce rywali. Niemiecki zespół z kolei w 24. minucie potwierdził przewagę golem Floriana Wirtza. 15 minut później do głosu doszła ekipa z Francji. Pierre Lees Melou popisał się znakomitym uderzeniem i wyrównał stan meczu.
Brestois i Bayer nie potrafiły w drugiej połowie stworzyć sobie dogodnych okazji do strzelenia gola. Mecz zakończył się ostatecznie podziałem punktów. Po tym spotkaniu gospodarze znajdują się na trzecim miejscu w tabeli Ligi Mistrzów z siedmioma punktami. Drużyna z niemiec jest z kolei czwarta i ma na koncie tyle samo oczek. Brestois w kolejnym meczu w europejskich pucharach zmierzą się ze Spartą Praga, a Bayer na wyjeździe zagra z Liverpoolem.