Windsor: Hamilton nie powinien zastąpić Sainza
Wraz z końcem obecnego sezonu Carlos Sainz pożegna się z Ferrari, a jego miejsce zajmie Lewis Hamilton. Podczas ostatniego GP USA, Hiszpan dojechał na metę drugi, ustępując jedynie swojemu koledze z zespołu, Charlesowi Leclercowi. Z ruchem włoskiej ekipy nie może pogodzić się Peter Windsor, czyli były pracownik obydwu ekip. Uważa on, że “zwolnienie” Sainza to duży błąd.
– Nie wierzę w to, co oni wyprawiają. Zwalniają tego gościa z końcem roku. Używam słowa “zwalniają”, bo do tego sprowadza się ich decyzja. Już na początku roku postanowili go zwolnić. Żaden kierowca nie był w sytuacji, aby przez cały sezon jeździć ze świadomością, że nie będzie go tam w kolejnej kampanii. On wygrywa wyścigi, zdobywa miejsca na podium, wspiera lidera. Robi wszystko, a nic nie jest w stanie zmienić jego sytuacji. Należy mu się pełny szacunek za to, w jaki sposób sobie z tym radzi. Za to, jak współpracuje z zespołem. Po prostu jest genialny – powiedział 71-latek na swoim kanale YouTube.