Cash czeka na debiut w Lidze Mistrzów
W zeszłym sezonie Matty Cash był ważną częścią Aston Villi. Obrońca zagrał 29 meczów Premier League, w których strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty. 27-latek dołożył swoją cegiełkę do wielkiego sukcesu, jakim był powrót do Ligi Mistrzów po 42 latach przerwy.
Reprezentant Polski nie zagrał w pierwszych dwóch meczach fazy ligowej. W starciu z Young Boys Berno pauzował ze względu na kontuzję uda. Wrócił do kadry meczowej na spotkanie z Bayernem Monachium, lecz Unai Emery postanowił, że Polak zostanie na ławce rezerwowych. Wydaje się jednak, że Cash zacznie mecz z Bologną w wyjściowym składzie. Na konferencji prasowej 27-latek wyznał, że gra w Lidze Mistrzów to kolejny cel, który chce osiągnąć.
– Jeszcze nie zadebiutowałem w Lidze Mistrzów, ale mam nadzieję, że to się stanie we wtorek. Gra na najwyższym poziomie to marzenie każdego chłopca. Bardzo ciężko pracowałem, by się tu znaleźć. Grałem na mistrzostwach świata, co było niesamowite. Cztery lata temu zadebiutowałem w Premier League, a teraz czas na Ligę Mistrzów. Już nie mogę się doczekać, marzyłem o tym, gdy byłem mały – powiedział piłkarz cytowany przez „Birmingham Mail”.
We wtorek możemy być świadkami „polskiego meczu” w Lidze Mistrzów. Na przeciwko Matty’ego Casha stanie Łukasz Skorupski i Kacper Urbański. Początek spotkania o 21:00.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +
