HomeInne sportyRadosław Piesiewicz znów na świeczniku. W tle Dom Polski i miliony złotych

Radosław Piesiewicz znów na świeczniku. W tle Dom Polski i miliony złotych

Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Aktualizacja:

Radosław Piesiewicz, według doniesień “Przeglądu Sportowego Onet”, mógł narazić PKOl na milionowe straty. Miał także mijać się z prawdą o Domu Polskim i przewidzianych tam przestrzeni pod studia telewizyjne.

Piesiewicz

Zuma Press / Alamy

Kłamstwa Piesiewicza wokół Domu Polskiego

Radosław Piesiewicz nie ma ostatnio najlepszego czasu. Po Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu sternik Polskiego Komitetu Olimpijskiego stał się przedmiotem zainteresowania Sławomira Nitrasa, który chciał m.in. rozliczenia wszystkich wydatków poniesionych przez Komitet i związki sportowe w związku z imprezą.

Piesiewicz jako jeden z nielicznych odmówił przekazania oczekiwanych danych, stając się tym samym przedmiotem zainteresowania przeróżnych kontroli i dochodzeń. Na domiar złego, większe i mniejsze afery wokół PKOl zaczęły nagłaśniać media. Jedną z nich we wtorek na łamach “Przeglądu Sportowego Onet” opisał Sebastian Parfjanowicz.

Tym razem pod medialną lupą znalazł się Dom Polski, czyli największa duma Piesiewicza w PKOl. Była to przestrzeń, w której podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu można było spotkać kibiców, sportowców i medalistów z naszego kraju. Według wyliczeń, Dom Polski miał przynieść Komitetowi ogromną stratę, liczoną w milionach złotych. Sposobem na podreperowanie budżetu miał być wynajem przestrzeni na studia telewizyjne. Z propozycji skorzystała jedna stacja, dwie inne odmówiły.

Zdaniem Piesiewicza wszystkie podmiotu miały otrzymać propozycję korzystania z przestrzeni pod studia za darmo, tak jak robił to Polsat. “Przegląd Sportowy Onet” zwrócił się w tej sprawie do TVP, która nie skorzystała z propozycji i prawda względem Domu Polskiego okazała się nieco inna.

– Telewizja Polska nie skorzystała z oferty PKOl na urządzenie studia olimpijskiego w Domu Polskim podczas IO w Paryżu ponieważ – wbrew sugestiom prezesa PKOl Radosława Piesiewicza wypowiadanym w mediach – nie była to propozycja bezpłatna. Swoje świadczenia PKOl wycenił na kilka milionów złotych, co znacznie przekraczało możliwości finansowe Telewizji Polskiej – cytuje “Przegląd Sportowy Onet”.

Bulwersujący w całej sprawie jest też fakt tego, kto skorzystał z całego zamieszania. Sportową warstwą Polsatu, który korzystał z przestrzeni w Domu Polskim bezpłatnie jest Marian Kmita. Ten sam Kmita jest także… wiceprezesem PKOl i członkiem prezydium Komitetu, pobierającym pensje za doradztwo medialne.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

ORLEN Padel News Cup. Gwiazdy mediów dla polskiego sportu!
Oto nowa ekipa w Formule 1! Ogłosiła swoich kierowców
Napisał książkę o Agacie Wróbel! “Nie było łatwo zdobyć jej zaufanie”
Trzaskowski odpowiedział na list otwarty! “Nie wycofuję się”
Nie żyje znany polski komentator. Supron przekazał smutne wieści
Oto otwarty list do Rafała Trzaskowskiego. Podpisał go m.in. Robert Lewandowski
Stoch latał jak natchniony podczas LGP w Wiśle. Jest podium! Wygrał inny Polak [WIDEO]
Upadek Stocha w konkursie Letniego Grand Prix! A mimo to zajął miejsce w czołówce [WIDEO]
Czesław Lang podsumowuje Tour de Pologne. “To mnie najbardziej cieszy”
Oto zwycięzca Tour de Pologne! Rafał Majka pożegnał się z publicznością