Wojciech Szczęsny nie zagra. Oto kulisy
Po podpisaniu kontraktu z FC Barceloną, wiele wskazywało na to, że Wojciech Szczęsny może zadebiutować w nowym klubie w niedzielnym meczu z Sevillą. Hansi Flick na konferencji prasowej poinformował jednak, że zagra Inaki Pena. Zdaniem hiszpańskiego dziennikarza Rubena Santandera zdecydowała jedna rzecz. – Polak jest lepszym bramkarzem od Peni. Myślę, że trener chce obdarzyć Inakiego zaufaniem, a nie psychicznie go “zabić” – powiedział na łamach “Przeglądu Sportowego”.
– Gdyby Szczęsny zagrał w niedzielę, pewność siebie Inakiego spadłaby już na samo dno. To byłby dla niego koniec w Barcelonie – dodał. Santander zauważył też, że jego zdaniem prędzej czy później Polak wskoczy do bramki Katalończyków.
Wojciech Szczęsny, mimo że nie zagra, znalazł się w kadrze meczowej na mecz FC Barcelona – Sevilla. Początek dziś o 21.00.