HomePiłka nożnaHarry Kane docenił Lewandowskiego. Co za słowa przed hitem LM!

Harry Kane docenił Lewandowskiego. Co za słowa przed hitem LM!

Źródło: X [Kerry Hau]

Aktualizacja:

Harry Kane przed nadchodzącym meczem Barcelona – Bayern w Lidze Mistrzów docenił Roberta Lewandowskiego. Komplementował Polaka w rozmowie z niemieckimi dziennikarzami.

Robert Lewandowski & Harry Kane

dpa picture alliance / Magara Press SL / Alamy

Kane szczerze o Lewandowskim. Piękne słowa

Już w najbliższą środę w Lidze Mistrzów odbędzie się prawdziwy hit – FC Barcelona zagra z Bayernem Monachium. Będzie to wyjątkowy mecz m.in. dla Roberta Lewandowskiego, który przez lata występował na Allianz Arenie. Po przeciwnej stronie kibice będą oglądać będącego w świetnej formie Harry’ego Kane’a. Angielski napastnik przed meczem został zapytany właśnie o Polaka.

Robert to fantastyczny napastnik, jeden z najlepszych mojego pokolenia. To będzie wyjątkowy mecz – powiedział 31-latek cytowany przez dziennikarza Kerry’ego Haua.

Mecz będzie wyjątkowy także ze względu na postać Hansi Flicka, byłego trenera Bawarczyków. – Wielu z nas zna bardzo dobrze ich trenera. Spodziewamy się podobnego przeciwnika do dzisiejszego, który chce mieć piłkę i wysoko naciska. To będzie ciężka walka, ale podejmiemy ją – dodał piłkarz.

Starcie Barcelony z Bayernem rozpocznie się w środę 23 października o 21.00.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Barcelona rozbiła Sevillę! Lewandowski znów błysnął [WIDEO]
Papszun zabrał głos po meczu z Pogonią! Zwrócił uwagę na jedną rzecz
Reprezentant Polski podarował trzy punkty! Inter wygrał w Rzymie [WIDEO]
Xavi może wrócić na ławkę trenerską! Chce go “egzotyczna” reprezentacja
Lewandowski przebił wielką legendę! Co za wyczyn Polaka
Papszun skomentował sytuację z Rodinem. Jasna deklaracja
Robert Lewandowski znów to zrobił! Polak z dubletem! [WIDEO]
Rodin wszedł, strzelił bramkę i wyleciał z boiska. Szaleństwo! [WIDEO]
Śląsk Wrocław z niechlubnym osiągnięciem. Ostatnio tak źle było… 19 lat temu
Matty Cash skomentował możliwy powrót do kadry. Jasne stanowisko obrońcy