Lecce z trzecią porażką z rzędu
Gospodarze od samego początku meczu wiedzieli, że nie będzie to łatwe spotkanie. Pierwszą bramkę gospodarze zdobyli już w 20. minucie spotkania, a jej autorem był Danilo Cataldi. Niespełna 15 minut później prowadzenie podwyższył Andrea Colpani. Od tamtego momentu dla gospodarzy zaczął się prawdziwy koszmar. W 43. minucie czerwony kartonik obejrzał Antonio Gallo. Dwie minuty poźniej, wspaniałym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Cataldi i po raz drugi w tym spotkaniu wpisał się na listę strzelców.
W drugiej ponowie goście dołożyli kolejne trzy bramki, punktując defensywę Lecce. W 54. minucie swój dublet skompletował Andrea Colpani. On również popisał się wspaniałym uderzeniem, pokazując że dziś zarówno jemu, jak i całej drużynie wychodzi po prostu wszystko.
Kilka minut po bramce Colpaniego, swoje trafienie zanotował Lucas Beltran. Szóstym strzelcem okazał się natomiast Fabiano Parisi. Lecce tym samym poniosło trzecią ligową porażkę z rzędu, a w sumie piąty mecz ligowy z kolei bez zwycięstwa. Fiorentina zupełnie na odwrót, kontynuuje swoją dobrą passę, wygrywając drugie spotkanie z rzędu.