HomeSporty walkiNgannou zdemolował rywala. Wzruszające słowa po pojedynku

Ngannou zdemolował rywala. Wzruszające słowa po pojedynku

Źródło: X

Aktualizacja:

Francis Ngannou znokautował już w pierwszej rundzie obrońcę tytułu PFL – Renana Ferreirę. Po pojedynku mówił o tragedii z którą musiał się w tym roku mierzyć. W kwietniu zmarł jego syn.

@DAZN_Sport screen "X"

Ngannou pokonał Ferreirę

Francis Ngannou w zaledwie dwie minuty znokautował Brazylijczyka Renana Ferreirę w walce wieczoru organizacji PFL. Pojedynek był bardzo jednostronny – były mistrz UFC zaprezentował różnicę poziomów względem obrońcy tytułu Professional Fighters League. Wokół walki spore kontrowersje wywoływały słowa Ferreiry na sierpniowej konferencji, gdy nawiązał do tragedii swojego rywala. W kwietniu zmarł bowiem 11-letni syn Francisa Ngannou.

— Francis przeszedł przez ciężki czas, ale najpoważniejszym wyzwaniem w jego życiu będę ja. Będę największym problemem w tym roku dla niego – rzucił wtedy Ferreira na konferencji. Po zakończeniu walki Ngannou poruszył temat śmierci syna.

Nie mogę myśleć o niczym innym, niż o moim synu, Kobe. Wziąłem tę walkę z jego powodu, chciałem walczyć dla niego. Bez Kobe’ego nie byłoby nas tutaj dzisiaj, nie walczyłbym. Mam nadzieję, że zapamiętacie jego imię – mówił Ngannou.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Michał Hetel powiedział o tym wprost. Brak jakiejkolwiek tajemnicy
Dlatego kluczowy piłkarz Radomiaka nie zagrał ze Śląskiem. Bruno Baltazar odsłania kulisy
Loska rozczarowany po kolejnej przegranej Śląska. “Jest mi po prostu wstyd”
Ależ asysta Przemysława Frankowskiego! Tego nie można było zrobić lepiej [WIDEO]
Carlo Ancelotti odkrył karty. Real bez kluczowego gracza w wyjściowym składzie!
Radomiak wygrywa we Wrocławiu. Śląsk zadomowił się na dnie PKO BP Ekstraklasy
Kuriozalny gol w La Liga. Fatalny błąd bramkarza Girony (WIDEO)
Hansi Flick przemówił w sprawie zawieszenia. Jaśniej się nie dało!
Śląsk i Radomiak z wymianą ciosów. Kuriozalna bramka samobójcza [WIDEO]
Dziennikarz poruszył temat transferu Klicha. Pomocnik zabrał głos