HomePiłka nożnaBetclic 1. Liga: co za gol w derbach! Nieprawdopodobny strzał

Betclic 1. Liga: co za gol w derbach! Nieprawdopodobny strzał

Źródło: X/Betclic 1. Liga

Aktualizacja:

W 27. minucie meczu Miedź Legnica – Chrobry Głogów prowadzenie swojej drużynie dał Bartosz Kwiecień. Były piłkarz Jagiellonii Białystok i Koronie Kielce popisał się jednym z najpiękniejszych uderzeń nowego sezonu Betclic 1. Ligi.

Bartosz Kwiecień

Sipa US / Alamy / TVP Sport

Piękna bramka Bartosza Kwietnia

Jednym z hitów 13. kolejki Betclic 1. Ligi miało być starcie rywali z Dolnego Śląska, czyli Miedzi Legnica i Chrobrego Głogów. Faworytem starcia byli podopieczni Ireneusza Mamrota. Legniczanie od początku sezonu utrzymują się w ligowej czołówce. Z kolei Chrobry przed tym spotkaniem zajmował 15. miejsce.

Zgodnie z oczekiwaniami to Miedź objęła prowadzenie w tym meczu. Nikt jednak nie mógł spodziewać się tego, w jaki sposób padnie bramka. Zupełnie niepilnowany Bartosz Kwiecień zabrał się z piłką w okolice 30. metra, a następnie oddał fenomenalne uderzenie. Doświadczony pomocnik trafił w samo “okienko”. Dawid Arndt – a więc bramkarz ekipy z Głogowa – próbował interweniować, lecz strzał gracza znanego z PKO BP Ekstraklasy był zbyt precyzyjny. Uderzenie 30-latka już teraz można uznać za jedną z najpiękniejszych bramek sezonu 2024/25.

Bartosz Kwiecień wpisał się na listę strzelców po raz pierwszy w tym sezonie. Jeśli legniczanom uda się utrzymać prowadzenie, wskoczą na trzecie miejsce w tabeli Betclic 1. Ligi.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Możdżonek poparł Mentzena. PZPS błyskawicznie reaguje!
Afera! W roli głównej Marcin Możdżonek i… Sławomir Mentzen. “Jestem zaskoczony”
Wielki powrót Bartosza Kurka! Media: Tam zagra w kolejnym sezonie
Asseco Resovia przegrała pierwszy z dwóch finałów. Oddala się od obrony tytułu
Wilfredo Leon ze szczerą wypowiedzią. Tak traktuje grę dla reprezentacji Polski
Aleksander Śliwka czeka na mecze kadry. I mówi o tym, co dają mu kibice w Japonii [NASZ WYWIAD]
Pojechałam na mecz Polaka do Japonii. Oto co mnie zaskoczyło
Nikola Grbić zdecydował! Oto skład reprezentacji Polski na Ligę Narodów
Sześć zwycięstw i koniec. Passa polskiego klubu przerwana
Drakońska kara dla Polaka w Japonii. Długie zawieszenie