Suarez chce dalej grać
Luis Suarez bez wątpienia jest jednym z najlepszych napastników XXI wieku. Urugwajczyk wypłynął na szeroką wodę po transferze do Liverpoolu. W barwach The Reds 37-latek spisywał się kapitalnie i wywalczył sobie tym przenosiny do Barcelony, gdzie był niekwestionowanym liderem zespołu.
Suarez w szeregach Blaugrany spędził owocne sześć lat. W 2020 roku opuścił jednak Katalonię i przeniósł się do Atletico Madryt. Później zaliczył również epizody dla Club Nacional oraz Gremio. Od stycznia 2024 roku pozostaje natomiast piłkarzem Interu Miami, gdzie gra razem z m.in. Jordim Albą oraz Lionelem Messim.
The Herons kapitalnie radzą sobie w tym sezonie i po 33 meczach są liderem Konferencji Wschodniej MLS z dorobkiem 71 punktów. Sam Suarez również zalicza tę kampanię do udanych. Urugwajczyk zdobył 18 bramek w 26 występach. Jego kontrakt z drużyną wygasa jednak wraz z końcem bieżącego roku.
Sam legendarny napastnik nie ma jednak zamiaru kończyć jeszcze kariery. O swoich planach na przyszłość wypowiedział się w rozmowie z portalem mlssoccer.com.
– Wiem, że mój prawnik rozmawia z klubem, ale skupiam się na końcówce sezonu. Chcę zakończyć go najlepiej jak to możliwe, pokazując swój zapał. Dobrze czuję się pod względem fizycznym i chcę dalej być częścią historii tego klubu – rozpoczął Suarez.
– Wszystko zależy od klubu. Jeśli chodzi o mnie, to byłbym zachwycony – zaznaczył Urugwajczyk.
Inter Miami w kolejnej kolejce MLS zmierzy się na własnym stadionie z New England Revolution. Mecz odbędzie się 20 października. Pierwszy gwizdek tego spotkania zaplanowany jest na godzinę 00:00.