Lewandowski może wyprzedzić Gerda Mullera
Robert Lewandowski ma już za sobą problemy z zeszłego sezonu. Pod wodzą Hansiego Flicka doświadczony napastnik wyraźnie odżył. Po dziewięciu meczach La Liga 36-latek ma już na swoim koncie 10 bramek. Statystyki reprezentanta Polski zaczynają wyglądać tak, jak w Bayernie Monachium i Borussii Dortmund. Lewandowski strzelił łącznie 364 gole w ligach z tzw. “TOP 5” – 312 w Bundeslidze i 52 w lidze hiszpańskiej.
Jak się okazuje, pod tym względem Polak jest jednym z czterech najlepszych napastników w historii. Na początku sezonu 2024/25 napastnik FC Barcelony wyprzedził Jimmy’ego Greavesa, który zdobył 357 bramek. Teraz przed 36-latkiem jest Gerd Muller, lecz pobicie wyniku słynnego Niemca jest kwestią czasu. Legenda Bayernu zanotowała bowiem 365 trafień. Oznacza to, że Robert Lewandowski może wyprzedzić Mullera w klasyfikacji już podczas meczu z Sevillą, który odbędzie się 20 października (niedziela). Nie byłaby to pierwsza tabela, w której Lewandowski pobiłby wynik Mullera. W sezonie 2020/21 Polak stał się nowym rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę strzelonych bramek w sezonie Bundesligi.
Po przeskoczeniu Gerda Mullera snajper Dumy Katalonii zajmowałby trzecie miejsce w tabeli najlepszych strzelców w historii lig TOP 5. W tej klasyfikacji dominuje Lionel Messi (496 bramek) i Cristiano Ronaldo (495 bramek). Wynik tej dwójki jest wręcz kosmiczny – zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że obaj nie grają już w Europie. Nawet zakładając optymistyczny scenariusz trzeba przyznać, że Lewandowski nie ma większych szans na zbliżenie się do takiego osiągnięcia.