HomeKoszykówkaNBA: Wrócił dawno zapomniany gracz. Czekał na to ponad 1000 dni!

NBA: Wrócił dawno zapomniany gracz. Czekał na to ponad 1000 dni!

Źródło: ESPN

Aktualizacja:

1006 dni minęło od ostatniego spotkania Lonzo Balla na parkietach NBA. Rozgrywający w środę wrócił wreszcie do gry, a jego Chicago Bulls wygrali 125:123 z Minnesota Timberwolves w ramach przedsezonowego sparingu.

Lonzo Ball

Lonzo Ball (fot. Associated Press / Alamy)

Lonzo Ball znów na parkiecie NBA!

26-letni Ball swój ostatni mecz rozegrał w styczniu 2022 roku. Potem zmagał się z kolejnymi problemami zdrowotnymi, które ciągle opóźniały jego powrót. Kłopoty z lewym kolanem, które wymagały łącznie aż trzech operacji, w pewnym momencie wywołały nawet obawy, że rozgrywający – trochę już przez fanów zapomniany – może już nigdy nie wróci do koszykówki. Na całe szczęście tak się nie stało, a Ball został w środę powitany gromką owacją kibiców w hali United Center.

Zawodnik wybrany z drugim numerem draftu w 2017 roku mógł zagrać tylko 15 minut zgodnie z przedmeczowymi założeniami, ale w tym czasie zdołał pokazać się z dobrej strony. Niedługo po wejściu na boisko z ławki rezerwowych trafił za trzy z rogu, a w całym meczu uzbierał 10 punktów (4-6 z gry). Miał też kilka świetnych zagrań w defensywie.

Ball: Nigdy tego nie zapomnę

W ten sposób przypomniał więc fanom Byków, że przed kontuzjami był naprawdę wartościowym graczem. Otwarte pozostaje jednak pytanie, czy będzie w stanie wrócić do poziomu, jaki prezentował w pierwszej części sezonu 2021-22, a więc zaraz po przejściu do Chicago

Czułem się znacznie lepiej, mogąc wybiec na parkiet, a nie tylko obserwować mecz. Trudno mi ubrać w słowa emocje, jakie mi towarzyszyły. To moment, którego zdecydowanie nigdy nie zapomnę – mówił Ball po spotkaniu, cytowany przez ESPN. – Nie mam już tego samego ciała, z którym zaczynałem. Jednak uważam, że wciąż mogę być na boisku produktywny i efektywny. To dlatego cały czas staram się wrócić do gry – dodał.

Ball zdradził też, że w trakcie gry nie odczuwał żadnych problemów i przede wszystkim nie myślał o kolanie, co jest bardzo pozytywnym sygnałem. Bulls będą jednak monitorować rozgrywającego. W czwartek sprawdzą, jak kolano zareagowało na zwiększone obciążenie.

Trener Billy Donovan już zapowiedział zresztą, że 26-latek będzie miał w czwartek tylko lekki trening, natomiast plan jest taki, aby Lonzo ponownie wybiegł na parkiet w piątkowym starciu z Cleveland Cavaliers, które dla Byków będzie ostatnim przedsezonowym sprawdzianem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Sędziowie świadomie złamali przepisy rzekomo dlatego, że… drużyny się zgodziły
Magiera przeanalizował błędy. Takie są wnioski
Włodarski sobie tego nie wyobraża. Tematem Jach
Paweł Golański wprost. Tak Motor Lublin będzie robił transfery
Robert Lewandowski blisko wielkiego osiągnięcia. Niebywałe
Feio pod wielką presją. Legia musi zareagować
Korona Kielce tego potrzebuje. Prezes Jankowski: Nie uciekniemy od pewnych spraw [WYWIAD]
Messi czy Ronaldo? Szczęsny odpowiedział bez wahania
Szczęsny pewny swego. Flick dostał sygnał
Jan Urban ma tego dość. Górnik Zabrze żyje w błędnym kole