Lewandowski już w Barcelonie. Fałszywy alarm w sprawie kontuzji Polaka?

Lewandowski gotowy do gry?

Dominik Livaković został odesłany z boiska w 76. minucie wtorkowego meczu Polski z Chorwacją. Bramkarz brutalnie sfaulował Roberta Lewandowskiego, atakując kolano napastnika po wybiciu piłki. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie – szczególnie, że 36-latek opuścił Stadion Narodowy wyraźnie kulejąc. Wszystko wskazuje jednak na to, że na strachu się skończyło.

Robert Lewandowski wylądował już bowiem w Barcelonie. Wychodząc z lotniska poruszał się w normalny sposób, nie dając żadnych oznak bólu. Prawdopodobnie sztab medyczny Blaugrany dla pewności przeprowadzi odpowiednie badania snajperowi, choć fakt, że nie odczuwa on bólu może budzić optymizm już teraz.

FC Barcelona wkrótce wróci do rywalizacji w lidze hiszpańskiej. 20 października ekipa Hansiego Flicka zmierzy się z Sevillą. Trzy dni później zagrają z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. 26 października czeka ich z kolei starcie z Realem Madryt na Santiago Bernabeu. W obliczu tak trudnych spotkań tym ważniejsza jest obecność Roberta Lewandowskiego w kadrze katalońskiego zespołu.