HomePiłka nożnaPaweł Dawidowicz przedwcześnie zszedł z boiska. Znamy powód

Paweł Dawidowicz przedwcześnie zszedł z boiska. Znamy powód

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Paweł Dawidowicz zszedł z boiska już w pierwszej połowie. Środkowy obrońca nabawił się kontuzji.

Paweł Dawidowicz Chorwacja

Associated Press / Alamy

Paweł Dawidowicz kontuzjowany

Mecz z Chorwacją stoperowi reprezentacji Polski nie wyszedł. To od jego fatalnego podania zaczęła się akcja bramkowa dla rywala, który wyszedł wówczas na dwubramkowe prowadzenie.

Dawidowicz zszedł z boiska już w 38. minucie. Michał Probierz zareagował na problemy zdrowotne, które zgłaszał środkowy obrońca polskiej kadry. Po zameldowaniu się na ławce rezerwowych 29-latek od razu został poddany opiece fizjoterapeutów.

W bloku obronnym Dawidowicza zastąpił Kamil Piątkowski.

Wymagający czas Pawła Dawidowicza

Ostatnie miesiące nie są łatwe dla Pawła Dawidowicza. Obrońca zaprezentował się słabo na Mistrzostwach Europy w Niemczech. Był krytykowany m.in. za swój występ w meczu z Austrią, w którym zawinił stracie bramki.

W klubie również nie jest najlepiej. Za bezpośrednią czerwoną kartkę, którą 29-latek zobaczył w meczu 5. kolejki z Torino, stoper musiał pauzować przez dwie kolejne serie gier. Do tej pory w obecnym sezonie Serie A Dawidowicz rozegrał 381 minut. Dołożył też nieco ponad pół godziny w Pucharze Włoch.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Messi dogonił Ronaldo. Dwaj wielcy gracze wciąż rywalizują w tej klasyfikacji!
Czego powinniśmy oczekiwać od Urbańskiego? Koźmiński ocenił grę reprezentanta Polski
Krzysztof Piątek się do tego nie nadaje. Surowa ocena
Dlaczego Probierz nie chce Casha w kadrze? Wichniarek kpi
Manchester City wybrał następcę Guardioli! Znane nazwisko
Którzy obrońcy zasługują na pierwszy skład? “Selekcjoner jest niekonsekwentny”
Reprezentant Polski jest wychwalany pod niebiosa. Idealny występ
Koniec spekulacji! Anglia wybrała następcę Garetha Southgate’a
Kontrowersje wokół czerwonej kartki w meczu Polski z Chorwacją. Komentarz byłego sędziego
Rostkowski: Rozumiem Modricia, bo decyzje sędziego były kontrowersyjne