Probierz podbudowywał drużynę
Reprezentacja Polski przegrała 1:3 sobotni mecz z Portugalią. Do przerwy Biało-Czerwoni przegrywali 0:2 po golach Bernardo Silvy i Cristiano Ronaldo. Michał Probierz widział pozytywne rzeczy w grze kadry. W przemowie w szatni podkreślał, że przeciwko tak mocnemu rywalowi drużyna musi wykorzystywać swoje sytuacje bramkowe. Zaznaczył, że najwięcej doświadczenia wyciąga się właśnie z takich starć.
— Do góry głowy! Trzeba spróbować, mieliśmy swoje okazje, mieliśmy możliwości zdobycia bramki, to z takim zespołem trzeba je wykorzystać. I to jest następny krok do rozwoju. Właśnie z takimi zespołami trzeba się uczyć, próbować odrabiać wynik. Dawać panowie! – mówił Probierz w przerwie meczu.
Polska w 78. minucie zdobyła bramkę kontaktową – dziesięć minut później jednak samobójcze trafienie Jana Bednarka zamknęło mecz. Probierz nie rozpamiętywał długo porażki i od razu kazał zawodnikom skupić się na wtorkowym spotkaniu z Chorwacją. — Głowy do góry, jest następny mecz we wtorek, trzeba się dobrze przygotować, parę rzeczy taktycznych poprawić, wygrać ten mecz i lecieć dalej! – dodał selekcjoner w szatni po końcowym gwizdku.