HomePiłka nożnaTak Probierz przemawiał. Kulisy meczu z Portugalią

Tak Probierz przemawiał. Kulisy meczu z Portugalią

Źródło: Łączy nas Piłka

Aktualizacja:

W kulisach meczu Polski z Portugalią udostępnionych przez Łączy nas Piłka jest przemowa Michała Probierza w przerwie i po końcowym gwizdku. Selekcjoner był pozytywnie nastawiony do gry zespołu.

Łączy nas Piłka screen

Probierz podbudowywał drużynę

Reprezentacja Polski przegrała 1:3 sobotni mecz z Portugalią. Do przerwy Biało-Czerwoni przegrywali 0:2 po golach Bernardo Silvy i Cristiano Ronaldo. Michał Probierz widział pozytywne rzeczy w grze kadry. W przemowie w szatni podkreślał, że przeciwko tak mocnemu rywalowi drużyna musi wykorzystywać swoje sytuacje bramkowe. Zaznaczył, że najwięcej doświadczenia wyciąga się właśnie z takich starć.

Do góry głowy! Trzeba spróbować, mieliśmy swoje okazje, mieliśmy możliwości zdobycia bramki, to z takim zespołem trzeba je wykorzystać. I to jest następny krok do rozwoju. Właśnie z takimi zespołami trzeba się uczyć, próbować odrabiać wynik. Dawać panowie! – mówił Probierz w przerwie meczu.

Polska w 78. minucie zdobyła bramkę kontaktową – dziesięć minut później jednak samobójcze trafienie Jana Bednarka zamknęło mecz. Probierz nie rozpamiętywał długo porażki i od razu kazał zawodnikom skupić się na wtorkowym spotkaniu z Chorwacją. — Głowy do góry, jest następny mecz we wtorek, trzeba się dobrze przygotować, parę rzeczy taktycznych poprawić, wygrać ten mecz i lecieć dalej! – dodał selekcjoner w szatni po końcowym gwizdku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Oficjalnie: Southampton dokonało wyboru. Nowy trener Bednarka
Barcelona oczarowana Polką. Niewiarygodna forma Pajor [WIDEO]
Fabiański się nie popisał. Koledzy uratowali mu skórę
Haaland szczerze o swojej dyspozycji. “Nie pracowałem wystarczająco dobrze”
Znamy plan Legii na okres przygotowawczy! Powrót do treningów na początku stycznia
Dramat reprezentanta Polski. Został zniesiony na noszach
Francuzi nie mają wątpliwości! To będzie nowy klub Pogby?
Nieprawdopodobna bezradność mistrzów Anglii. Manchester City poległ w Birmingham
Urbański bohaterem nieoczywistego transferu? Dziennikarz tego mu życzy
Animucki zadowolony z rozwoju Ekstraklasy. Najlepsze jednak przed nami