Czerczesow musi zareagować
Stanisław Czerczesow po zakończeniu swojej przygody z Legią Warszawa objął reprezentację Rosji. Po pięciu latach prowadzenia kadry narodowej przeszedł do węgierskiego Ferencvarosu, by następnie zostać selekcjonerem reprezentacji Kazachstanu. Wiązano tam wielkie nadzieje z zakontraktowaniem 61-letniego szkoleniowca. Rezultaty jednak całkowicie rozczarowują.
Kazachstan w ostatnich czterech meczach, czyli odkąd objął ich Czerczesow, nie zdobył ani jednej bramki. Stracili za to osiem goli, co poskutkowało bilansem jednego odniesionego remisu i trzech porażek. Bezbramkowo udało im się zremisować z Norwegią, by następnie dwukrotnie przegrać ze Słowenią i raz z Austrią.
Znajdują się przez to na samym dnie tabeli grupy trzeciej w lidze B w Lidze Narodów. Zarówno do Austrii, Norwegii jak i Słowenii tracą po sześć punktów. Szanse Kazachstanu na utrzymanie się w drugiej dywizji są już tylko iluzoryczne.
Podczas listopadowego zgrupowania Kazachstan zmierzy się u siebie z Austrią i następnie na wyjeździe z Norwegią. Będzie to zapewne ostatni dzwonek dla Stanisława Czerczesowa na reakcję. W innym wypadku najprawdopodobniej zostanie zwolniony.