HomePiłka nożnaTo zachowanie przekreśli Goncalo Feio? To nie pierwszy tego typu przypadek

To zachowanie przekreśli Goncalo Feio? To nie pierwszy tego typu przypadek

Źródło: Łukasz Olkowicz

Aktualizacja:

Jak informuje Łukasz Olkowicz, obecny trener Legii Warszawa miał stosować niecodzienne metody motywacji swoich zawodników podczas pracy w Motorze czy obecnie w stolicy. Portugalczyk stosował praktykę prowokowania piłarzy poprzez kwestionowanie ich umiejętności.

Goncalo Feio

Sipa US / Alamy

Mobilizacja prowokacyjna przekreśli Feio?

Portugalski szkoleniowiec nie daje o sobie mediom zapomnieć. Temperament portugalskiego szkoleniowca przysłania jego niewątpliwie solidny warsztat. Co więcej z Legią Warszawa nie bronią go wyniki uzyskiwane w lidze. A tym czasem na jaw wychodzą kolejne jego zachowania z czasów pracy w Motorze, które zdają się powtarzać w stolicy.

Jak napisał na stronie Przeglądu Sportowego Onet – Łukasz Olkowicz, Feio potrafił zrugać swojego bramkarza (Łukasza Budziłka) tylko i wyłącznie w celu motywacji. Według dziennikarza takie sytuacje miały się powtarzać również i na treningach. Natomiast o odczuciach piłkarzy w związku z tym tematem jak na razie nic nie wiadomo.

Podobne sceny mają mieć miejsce obecnie w Legii Warszawa. Olkowicz wyraźnie daje do zrozumienia, że przez takowe zachowanie prędzej czy później piłkarze będą tą współpracą po prostu zmęczeni.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kosecki widzi tego trenera w Legii po odejściu Feio
Właściciel Motoru wspiera Trzaskowskiego. Wpłacił fortunę na jego kampanię
Lewandowski usłyszał diagnozę! Mamy komunikat w sprawie kontuzji Polaka
Wichniarek wybuchł śmiechem na pomysł Legii Warszawa
Legia powinna wziąć tego napastnika. Borek radzi Żewłakowi
Borek nie zgadza się z decyzjami sędziego z meczu Barcelony!
To on skorzysta na kontuzji Lewego. Wichniarek zapowiada sukces
Lewandowski straci dwumecz z Interem? Borek: Po tym wiadomo było, że to coś poważnego
Borek: W Realu nadszedł czas zmian. To on musi zastąpić Ancelottiego
Manchester United dogadał się z czołowym snajperem! Fortuna na stole