HomePiłka nożnaJagiellonia przeszła przez kryzys? Imaz jasno zaprzecza

Jagiellonia przeszła przez kryzys? Imaz jasno zaprzecza

Źródło: Jagiellonia Białystok

Aktualizacja:

Zdaniem ekspertów Jagiellonia Białystok w sierpniu przeszła przez kryzys swojej formy. W rozmowie z oficjalną stroną mistrzów Polski do takich głosów odniósł się Jesus Imaz, który znalazł także pozytyw mało chlubnej serii sześciu porażek z rzędu.

Jagiellonia Białystok

Associated Press / SOPA Images Limited / Alamy

Jesus Imaz o kryzysie Jagiellonii

W nowy sezon Jagiellonia Białystok weszła w piorunującym stylu, wygrywając pięć pierwszych spotkań w Ekstraklasie i kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Później podopieczni Adriana Siemieńca zanotowali serię sześciu porażek z rzędu, przegrywając choćby z Cracovią czy GKS-em Katowice. Wielu ekspertów wieszczyło wówczas, że mistrzowie Polski wpadli w kryzys formy, a głosy spotęgowała jeszcze porażka w hicie Ekstraklasy z Lechem Poznań.

Zdaniem lidera Jagiellonii, Jesusa Imaza, o żadnym kryzysie mowy nie było. Gorsza seria notowana przez mistrzów Polski zbiegła się w czasie z rywalizacją ze zdecydowanie mocniejszymi rywalami, jakimi bez wątpienia są Bodo/Glimt czy Ajax. Mocno rozczarowująca postawa białostoczan zdaniem Hiszpana wynikała po prostu z tego, że drużyna dopiero uczyła się gry na poziomie europejskich pucharów i nie była jeszcze w pełni sobą.

Przy serii sześciu porażek cztery ponieśliśmy z Ajaxem i Bodo. Norwegowie od wielu lat regularnie występują w rozgrywkach o europejskie puchary i potrafią ograć każdego, o czym niedawno boleśnie przekonało się FC Porto. Klasy Ajaxu nikomu nie trzeba przedstawiać. Moim zdaniem obecnie nie ma w Polsce drużyny, która byłaby w stanie podjąć rywalizację z nimi – ocenił Imaz.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Nie ma jednak tego złego. Dotkliwe porażki w dwumeczach z Norwegami i Holendrami pozwoliły mistrzom Polski na poprawę swojej gry. Imaz nie ma wątpliwości, że spotkania z Bodo i Ajaxem uwypukliły rzeczy, nad którymi Adrian Siemieniec wraz ze swoim sztabem musi jeszcze popracować. A to kilka tygodni później pozwoliło sprawić sporą niespodziankę i pokonać w 1. kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji FC Kopenhagę.

Przekonaliśmy się, że chcąc coś ugrać na międzynarodowym poziomie musimy także czasami zagrać bardziej defensywnie, trochę się schować i poczekać na swój moment. Tak było w Kopenhadze. Oczywiście, w pierwszej połowie Duńczycy byli lepsi, ale w przerwie powiedzieliśmy sobie, że okazje jeszcze się pojawią, musimy być cierpliwi i czekać na nie – podsumował Hiszpan.

Od czasu wieszczonego przez ekspertów kryzysu Jagiellonia wygrała trzy kolejne mecze na krajowym podwórku, a w hitowym starciu podzieliła się punktami z Legia Warszawa. Mistrzowie Polski wskoczyli na czwartą lokatę w lidze, tracąc do liderującego Lecha zaledwie trzy punkty.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jest decyzja ws. Edwarda Iordanescu! Legia wydała komunikat
To może być nowy trener Legii. Mateusz Borek potwierdził!
Mateusz Borek przejechał się po transferach Legii! „Wciąż do mnie nie dochodzi”
Wielki powrót do Wisły Kraków może stać się faktem! Jest jedno „ale”
Tak Wojciech Szczęsny zatrzymał Kyliana Mbappe. „To było dość oczywiste”
Urban szykuje powołania na ważne zgrupowanie! Padła kluczowa data
Poprzednik Goncalo Feio przerwał milczenie. Prawda wyszła na jaw!
Media: Legia podjęła decyzję ws. Iordanescu! Wszystko jasne
Szczera wypowiedź Jana Urbana. Tego piłkarza nie widzi w kadrze
Piłkarz Legii broni Edwarda Iordanescu. Jasna deklaracja!