HomePiłka ręcznaWisła Płock lepsza od Industrii Kielce! Emocjonujący hit Superligi [WIDEO]

Wisła Płock lepsza od Industrii Kielce! Emocjonujący hit Superligi [WIDEO]

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Wisła Płock wygrała z Industrią Kielce w hicie Superligi piłkarzy ręcznych. Na parkiecie wręcz się gotowało, a wynik rozstrzygnął się w końcówce.

Wisła Płock

dpa picture alliance / Alamy

“Święta Wojna” pełna emocji

W niedzielę doszło do pierwszej w tym sezonie Orlen Superligi Mężczyzn “Świętej Wojny”. W Płocku miejscowa Wisła rywalizowała z Industrią Kielce, z którą wygrali cztery ostatnie spotkania. Kielczanie chcieli jednak ponownie objąć prym w rywalizacji dwóch największych drużyn szczypiorniaka w naszym kraju. To spowodowało, że emocji, zarówno na parkiecie, jak i poza nim, przez całe spotkanie nie brakowało, a wynik rozstrzygnął się w samej końcówce.

Już od samego początku meczu widać było, jakiej rangi to spotknaie. Żadna z drużyn nie chciała dać rywalowi pola do popisu, przez co akcje były długie i mocno rwane. Nie pomagali też sędziowie, którzy przedobrzyli i co chwila sypali kolejnymi karami. Już w pierwszej części spotkania arbitrzy jedenaście razy odsyłali zawodników na dwuminutowe kary, do tego kilkukrotnie korzystali z VARu. Po jednej z wideo konsultacji niebieską kartką upomniany został Jorge Maqueda, który w ferworze walki… ugryzł Mirsada Terzicia.

Sportowo spotkanie również nie zawiodło. Gospodarze cały czas utrzymywali dwubramkowe prowadzenie, bowiem rywale długimi fragmentami dotrzymywali im kroku. Dopiero pod koniec pierwszej części płocczanie odskoczyli na cztery trafienia, a premierową odsłonę “Świętej Wojny” zakończyli znakomitym rzutem Mitjy Janca.

Na początku drugiej odsłony gospodarze odskoczyli na pięć trafień, na co kielczanie zdołali odpowiedzieć serią trzech punktów z rzędu, ponownie nawiązując równą walkę. Niespełna kwadrans przed końcem meczu przyjezdni zdołali nawet wyrównać stan rywalizacji. Płocczanie odpowiedzieli na to trzema trafieniami i znakomitą postawą swojego bramkarza, który trzykrotnie nie dał się pokonać rywalom. Dzięki tym interwencjom gospodarze z dużym spokojem o wynik zdołali dograć końcówkę spotkania, utrzymując prowadzenie do samego końca.

Po końcowej syrenie emocje sięgnęły zenitu, a obie drużyny ruszyły do siebie z pretensjami, przez co doszło do delikatnych przepychanek. Sporo do powiedzenia w całym sporze mieli trenerzy obu ekip.

Orlen Wisła Płock – Industria Kielce 29:25 (18:14) 

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Sędziowie świadomie złamali przepisy rzekomo dlatego, że… drużyny się zgodziły
Magiera przeanalizował błędy. Takie są wnioski
Włodarski sobie tego nie wyobraża. Tematem Jach
Paweł Golański wprost. Tak Motor Lublin będzie robił transfery
Robert Lewandowski blisko wielkiego osiągnięcia. Niebywałe
Feio pod wielką presją. Legia musi zareagować
Korona Kielce tego potrzebuje. Prezes Jankowski: Nie uciekniemy od pewnych spraw [WYWIAD]
Messi czy Ronaldo? Szczęsny odpowiedział bez wahania
Szczęsny pewny swego. Flick dostał sygnał
Jan Urban ma tego dość. Górnik Zabrze żyje w błędnym kole