HomeTenisSabalenka obroniła tytuł! 2,5 godziny boju

Sabalenka obroniła tytuł! 2,5 godziny boju

Źródło: WTA

Aktualizacja:

Aryna Sabalenka sięgnęła po triumf w turnieju WTA w Wuhan. W finale pokonała reprezentantkę gospodarzy – Qinwen Zheng. Ta jednak sprawiła jej trochę kłopotów.

Aryna Sabalenka

Associated Press / Alamy

Aryna Sabalenka z kolejnym triumfem! Problemy jednak były

Aryna Sabalenka przystąpiła do finału jako obrończyni tytułu z 2019 roku. Wówczas w Wuhan odbyły się ostatnie zmagania. Jeszcze przed początkiem meczu było wiadomo, że Białorusinka od 28 października będzie nową liderką rankingu WTA. O triumf w Chinach walczyła z reprezentantką gospodarzy – Qinwen Zheng (7. WTA).

Spotkanie finałowe rozpoczęło się od dość wyrównanej rywalizacji obu pań. Wszystko zmieniło się od piątego gema. Wówczas Sabalenka wygrała trzy kolejne gemy z rzędu i była o krok od zwycięstwa w całej partii. Ostatecznie po 38 minutach prowadziła w meczu już 1:0, a premierowy set zakończył się wynikiem 6:3.

Druga partia rozpoczęła się od wygranego gema przez Zheng. W kolejnych minutach to jednak Sabalenka była górą na korcie. Zmieniło się to w 4. gemie, którego wygrała Chinka, a kilka chwil później wyszła na prowadzenie w secie (3:2). Szósty gem był pokazem tenisa obu zawodniczek. Po 17 wymianach górą była ostatecznie Białorusinka, która wyrównała stan seta. Mimo to w kolejnych dwóch gemach górą była Zheng. Kiedy wydawało się, że Chinka doprowadzi do wyrównania w setach, Sabalenka próbowała odwrócić losy partii. Ostatecznie Zheng wygrała 7:5 i o tytule decydować miał trzeci set.

Ostatnia partia była już prawdziwym popisem Aryny Sabalenki, choć Zheng też pokazywała momentami znakomity tenis. Przykładem może być poniższa akcja z 4. gema.

Ostatecznie Sabalenka była górą w trzecim secie wygrywając 6:3 i w całym meczu. Tym samym obroniła wywalczony w 2019 roku tytuł. Cały mecz trwał ponad 2,5 godziny.

WTA w Wuhan – finał: Aryna Sabalenka – Qinwen Zheng 2:1 (6:3, 5:7, 6:3)

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Grecy chcą Afimico Pululu. Te dwa kluby celują w snajpera. “Mocno naciskają”
Szybko poszło! Trener Widzewa może odejść. Chce go gigant
Rafał Gikiewicz mówi otwarcie o koledze z drużyny. “Musi coś zmienić w sobie”
Wszystko jasne ws. ewentualnej kary dla Raphinhii
Lider II ligi z sensacyjną porażką! Dopiero drugą w sezonie
Juventus prowadził z Romą! Ależ gol w hicie kolejki! [WIDEO]
Sebastian Szymański zapisał się w historii Fenerbahce! Ważny jubileusz
Jagiellonia najpierw zremisowała, a potem przekazała ważny komunikat. “Na dłużej”
Rafał Gikiewicz szczerze o zwolnieniu Daniela Myśliwca. “Fajne efekty”
Alex Haditaghi wspiera Pogoń. Nawet na odległość!