HomePiłka nożnaManchester City sfinalizował ważny transfer! Do klubu dołączy nowy dyrektor

Manchester City sfinalizował ważny transfer! Do klubu dołączy nowy dyrektor

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Jak informuje Fabrizio Romano, Manchester City będzie miał nowego dyrektora sportowego. Do Obywateli dołączy Hugo Viana. Portugalczyk opuści Sporting, żeby zastąpić Txikiego Begiristaina na Etihad Stadium.

Manchester City

PA Images / Alamy Stock Photo

City ma nowego dyrektora

Manchester City słynie z przemyślanych ruchów jeśli chodzi o transfery i osoby, które są zatrudniane w klubie. Nie chodzi tylko o zawodników, ale również o pracowników. Tak samo było w tym przypadku. Hugo Viana był na samym szczycie listy życzeń Manchesteru City i w końcu doszło do finalizacji transferu. W Sportingu pracował od sezonu 18/19, a jego praca przyczyniła się do wielu sukcesów zespołu. Dzięki niemu Ruben Amorim miał tak silną drużynę do dyspozycji.

To właśnie Viana podpisał Gyokeresa, Hjumlanda czy Diomande. Między innymi tego oczekuje od niego Manchester City. Viana ma przeszłość w Anglii nie jako dyrektor, ale zawodnik. W sezonie 2002/2003 przeniósł się ze Sportingu do Newcastle. Transfer według Fabrizio Romano został już sfinalizowany, a nowy dyrektor zacznie prace od 2025 roku. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, kto zastąpi Portugalczyka w Sportingu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Najciekawsza liga może zrobić się jeszcze ciekawsza. Ostatni dzwonek
Balda go odrzucił z uśmiechem na ustach. Jagiellonia poszła na całość
Gwiazda muzyki pomogła angielskiemu klubowi! Przekonała piłkarza do transferu
Pogoń Szczecin w końcu to zrobi. Trener daje nadzieję
Królewski wyjaśnił przyszłość Wisły Kraków! Chodzi o trenera
Adrian Siemieniec ocenił wynik Jagiellonii. Powiedział bez ogródek
Barcelona rozwiała wątpliwości. Stan zdrowia Lewandowskiego znany
Real Madryt zadecydował w sprawie Rodriego. Wszystko jasne
Hetel pozostawił w debiucie dobre wrażenie. On sam czuje niedosyt
Kibice Zagłębia nie spodziewali się tego. “Niektórzy już spisali mnie na straty”