HomePiłka nożnaPodolskiemu kończy się cierpliwość do Górnika. “Trzeba się zastanowić”

Podolskiemu kończy się cierpliwość do Górnika. “Trzeba się zastanowić”

Źródło: "Dziennik Zachodni"

Aktualizacja:

Lukas Podolski traci cierpliwość do Górnika Zabrze? W rozmowie z “Dziennikiem Zachodnim” wyjawił. co obecnie sądzi o sytuacji w klubie.

Lukas Podlski

IMAGO/Michał Chwieduk/NEWSPIX.pl

Lukas Podolski szczerze o Górniku: Dużo załatwiłem i pomogłem

W czwartek 10 października Lukas Podolski rozegrał pożegnalny mecz w Kolonii. Zmierzyły się ze sobą 1. FC Koeln oraz Górnik Zabrze, a Podolski rozegrał po 45 minut w barwach każdej z drużyn. To właśnie te dwa zespoły są najważniejsze dla piłkarza, który w 2014 roku sięgnął po mistrzostwo świata.

Podolski wrócił do Górnika Zabrze latem 2021 roku. Od tamtej pory pomagał klubowi nie tylko na boisku, ale także poza nim. – Myślę, że ja trochę Górnika podniosłem. Dużo załatwiłem i pomogłem, klub czerpie z transferów – przyznał w rozmowie z “Dziennikiem Zachodnim”.

Czy 39-latek traci powoli cierpliwość do Górnika? Jego słowa mogą zastanowić. – Trzeba się zastanowić, czy warto w to dalej wkładać tyle energii – powiedział.

Kontrakt Lukasa Podolskiego z Górnikiem obowiązuje do końca sezonu. Zawodnik na razie nie deklaruje, czy będzie to koniec kariery czy zdecyduje się kontynuować grę dla zabrzan.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

PZPN potwierdza. Oto faworyt na selekcjonera! Padła też konkretna data
Wisła idzie po pomocnika Empoli. Jest zainteresowanie
Raków zainteresowany młodym Polakiem. To byłby rekord sprzedażowy
Śląsk Wrocław ogłasza. Oto kolejne letnie wzmocnienie
Górnik ogłasza kolejny transfer! Z Bundesligi do Ekstraklasy
Kapuadi na celowniku Anglików. W grę wchodzą śmieszne dla Legii pieniądze
Porażka na koniec mistrzostw. Fatalny błąd Trelowskiego  [WIDEO]
Nowy klub ruszył po Rodado. Wiadomo ile jest skłonny zapłacić Wiśle
Turcy myślą o sprzedaży młodzieżowego reprezentanta Polski. Padła kwota
Milan czeka rewolucja! Na celowniku Modrić i… reprezentant Polski! Włosi nam potwierdzają!