HomePiłka nożnaAmeyaw i Oyedele nie są na to gotowi. Bezwzględna teza Radomskiego

Ameyaw i Oyedele nie są na to gotowi. Bezwzględna teza Radomskiego

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Według Arkadiusza Radomskiego, Michael Ameyaw i Maxi Oyedele nie są gotowi na reprezentację Polski. Były pomocnik pojawił się w programie “Hejt Park – Jesteśmy na Ty”.

Ameyaw i Oyedele

Sipa US / Alamy
SOPA Images Limited / Alamy

Ameyaw i Oyedele nie spełniają wymagań

Michael Ameyaw latem zamienił Piasta Gliwice na Raków Częstochowa. 24-latek od początku tego sezonu wystąpił w 11 meczach Ekstraklasy. Zdobył trzy bramki oraz zanotował dwie asysty. Dyspozycja zawodnika Medalików sprawiła, że otrzymał pierwsze powołanie do reprezentacji Polski na mecze z Portugalią i Chorwacją w Lidze Narodów. Obok wychowanka Polonii Warszawa selekcjoner zdecydował się również na powołanie Maxiego Oyedele. Były zawodnik Manchesteru United, a od kilku miesięcy piłkarz stołecznej Legii, zaliczył cztery występy w zespole Goncalo Feio.

Wybory 52-latka nie spodobały się Arkadiuszowi Radomskiemu, który przedstawił swoją opinię w programie “Hejt Park – Jesteśmy na Ty”. – Oyedele czy Ameyaw nie są gotowi na reprezentację. W kadrze powinni grać najlepsi i pokazywać dłuższy czas atuty, żeby reprezentować nasz kraj – przekazał emerytowany pomocnik.

Całość programu “Hejt Park – Jesteśmy na Ty” i konferencja reprezentantów Polski do obejrzenia poniżej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pogoń Szczecin się zbroi. To mogą być nowe gwiazdy Ekstraklasy!
Real Madryt dopiął swego! Nad tym transferem długo pracował
Liverpool blisko kolejnego transferu! To napastnik!
Ligowy rywal kusi Gaviego. Proponuje Barcelonie ciekawą opcję
Śląsk nie pozyska tego piłkarza! Został przechytrzony!
Alex Haditaghi grzmi! “Nie reprezentujecie Pogoni”
Skrzydłowy blisko Lecha Poznań. Polacy dobrze go znają
To oni grali najwięcej! Dwóch piłkarzy Realu Madryt!
Przejęcie Górnika Zabrze. Podolski traci głównych konkurentów
Kobieca kadra z fantastycznymi wynikami oglądalności! Co za liczby!