HomePiłka nożnaDudek o swojej wypowiedzi na temat Szczęsnego. “Nie krytykowałem go!”

Dudek o swojej wypowiedzi na temat Szczęsnego. “Nie krytykowałem go!”

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Jerzy Dudek w programie “Bajerka o Futbolu” na Kanale Sportowym odniósł się do swojej wypowiedzianej w przeszłości opinii na temat Wojciecha Szczęsnego, która rozeszła się szerokim echem.

Wojciech Szczęsny

Mikołaj Barbanell / Alamy

Dudek nie chciał krytykować Szczęsnego

Jerzy Dudek zaznaczył, że w pełni rozumie decyzję Szczęsnego o wznowieniu kariery. – Wygłosiłem swoją opinię, to było tydzień przed transferem. Wydawało mi się to nierealne. Mówił, że chce spędzić czas z rodziną. Wydawało mi się to nielogiczne. Druga część wypowiedzi dotyczyła różnic pomiędzy Wojtkiem a ter Stegenem – czy Wojtek nadaje się do takiego stylu gry. Myślę, że wielu bramkarzy zrobiłoby to co Szczęsny. Nie krytykowałem go za jego decyzję, tylko byłem zdziwiony, że tak szybko zmienił swoje zdanie. Jak Wojtek wróci do swojej gry sprzed zakończenia kariery, to spokojnie będzie numerem jeden – stwierdził.

Ciekawą uwagę wtrącił także Sławomir Peszko. – Ja myślę, że wpływ i magia klubu. Gdyby Robert Lewandowski grał w Bayernie i tam by chcieli sprowadzić Szczęsnego, to on by tam nie poszedł; nie chciał by tam grać, w ogóle by go to nie kręciło. A tu: piękne słońce, Barcelona, perspektywa gry w El Clasico… – wymienił były skrzydłowy.

Całą “Bajerkę o Futbolu” znajdziesz poniżej:

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dwie kontuzje w Śląsku. Klub oficjalnie potwierdził
Zwoliński z cudowną bramką! Ależ się zabawił! [WIDEO]
Amorim zabrał głos przed swoim debiutem! Jasna deklaracja
Guardiola w piątej lidze angielskiej? Kibice dostali słowo
Kolejna porażka ekipy Ronaldo. Al-Nassr pogrążone przez znanego piłkarza
Mraz zachwycił i ukąsił byłą drużynę. Motor pokonał Zagłębie!
Termalica zlała Kotwicę! Grad goli w Kołobrzegu [WIDEO]
Rodri dostał pytanie o Viniciusa. Roześmiał się
Inter musi zastąpić gwiazdę na mecz z Hellasem! Zieliński może skorzystać
Ancelotti przeczuwał problemy. Zarząd Realu się nie posłuchał