HomePiłka nożnaConor McGregor rozwścieczył Arsenal. Klub rozpoczął postępowanie

Conor McGregor rozwścieczył Arsenal. Klub rozpoczął postępowanie

Źródło: Times Sport

Aktualizacja:

Po ostatnim domowym spotkaniu Arsenalu w Lidze Mistrzów Conor McGregor podpadł władzom klubu. Irlandczyk pojawił się na płycie boiska, co zakończy się sporymi zmianami na Emirates Stadium.

Conor McGregor

SOPA Images Limited / Alamy

Arsenal reaguje na zachowanie McGregora

Dokładnie tydzień temu Arsenal w hicie Ligi Mistrzów mierzył się na Emirates Stadium z PSG. Kanonierzy wygrali to spotkanie 2:0, a jednym z bohaterów wieczoru został Bukayo Saka, który zdobył jedną z bramek. Po meczu, kiedy trybuny stadionu już opustoszały, Anglik… odbył krótki i humorystyczny sparing z Conorem McGregorem, który pojawił się na murawie londyńskiego stadionu. Cała sytuacja wywołała uśmiechy na twarzach obu zainteresowanych.

Zachowanie zawodnika UFC nie spodobało się w klubowych gabinetach. Zarówno władze Kanonierów, jak i Mikel Arteta, mieli być wściekli z powodu tego, że McGregor pojawił się na płycie boiska. Portal „Times Sport” poinformował, że w związku z całą sytuacją wszczęto nawet śledztwo, które ma wyjaśnić, jak doszło do tego, że „Notorious” znalazł się na boisku. Ponadto, Arsenal ma wprowadzić zmiany w swoim protokole bezpieczeństwa.

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niegdyś grał w Śląsku Wrocław i Wiśle Kraków. Teraz został dyrektorem sportowym
Niespodziewana opcja do wzmocnienia obrony Barcelony. Kibice nie są zachwyceni
Uznany piłkarz opuści po sezonie Real Madryt. Decyzja podjęta
Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację
Jednak nie MLS? Lewandowski otrzymał znacznie lepszą ofertę. Agenci już działają
„Czas stracony, pora na zmiany”. Młodzieżowy reprezentant Polski może odejść z Legii
To już pewne. Gwiazdor Serie A zostanie piłkarzem Realu Madryt
Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost