HomePiłka nożnaSzczęsny postawił sobie cel. Ambitne podejście Polaka

Szczęsny postawił sobie cel. Ambitne podejście Polaka

Źródło: Foot Truck

Aktualizacja:

Wojciech Szczęsny w rozmowie z “Foot Truckiem” przyznał, że samo trafienie do Barcelony niewiele dla niego znaczy. Prawdziwym celem Polaka jest zapisanie się w pamięci kibiców swoimi występami, a nie tylko dopiskiem do CV.

Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny (fot. Alamy)

Szczęsny zaczyna pracę

Październikowa przerwa na reprezentacje to czas dla Wojciecha Szczęsnego na odzyskanie rytmu treningowego i przekonanie do siebie Hansiego Flicka. W tym momencie rozpoczyna się przygoda polskiego golkipera z “Dumą Katalonii”. 34-latek przyznaje, że jego priorytetem jest zaprezentowanie wysokiego poziomu gry – sam dopisek Barcy do CV nic dla niego nie znaczy.

Dużo od siebie wymagam. Bo zrobić, żeby zrobić i mieć zapisane w CV, że przez dziewięć miesięcy byłem zawodnikiem Barcy – to wolałbym być już wtedy na wakacjach. Jeśli się jednak na to zdecydowałem, to chcę to zrobić na wysokim poziomie. Na takim, bym mógł być z siebie dumnym, z tego, co tu zrobiłem, a nie z tego, że tu po prostu trafiłem – mówił Wojciech Szczęsny dla “Foot Trucka”.

FC Barcelona po przerwie na reprezentacje narodowe wróci do rywalizacji ligowej meczem z Sevillą. Następnie zagrają w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium, by później zmierzyć się z Realem Madryt na Santiago Bernabeu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Hiszpanie ostro o Robercie Lewandowskim. “Nie może się dostosować”
Polski sędzia zadebiutuje w Lidze Mistrzów! UEFA ogłosiła
Piotr Zieliński może dostać szansę w ważnym meczu! “Jest jak pociąg”
Nie tylko Mendy! Pogoń szykuje kolejny hit. Teraz testy medyczne!
Poważny problem Barcelony przed pierwszym meczem LM! Chodzi o gwiazdę
Cibicki ma kolejne kłopoty. Chodzi o pranie brudnych pieniędzy
Michał Pazdan oberwał! Mocna wypowiedź w I lidze
Manchester United może stracić trenera! Sensacyjne doniesienia
Legenda uderza w Manchester United! Mówi wprost: to przestępstwo!
To on ma zastąpić Lewandowskiego. Laporta ma na jego punkcie “obsesję”