Urban: Oby Górnik został sprywatyzowany
Górnik Zabrze przegrał 0:1 sobotni mecz z Zagłębiem Lubin. Na końcowy gwizdek część zgromadzonych na zabrzańskim stadionie kibiców zareagowała gwizdami ze względu na coraz gorsze wyniki zespołu. W ostatnich pięciu ligowych meczach, Górnik odniósł bowiem tylko jedno zwycięstwo. Bilans uzupełnia jeden remis i trzy porażki.
— Kibice niecierpliwią się, bo chcą oglądać drużynę zwycięską. Ale myślisz, że co, że ja, albo drużyna tego nie chcemy? Tylko sorry, ale jestem z przerwą można powiedzieć czwarty rok w Górniku. I co, nam się zwiększa budżet, jakieś środki doszły takie, że my tutaj zmontowaliśmy zespół za nie wiadomo jakie pieniądze. I wymagania nagle wzrosły, bo? No nie jest tak – rozpoczął Urban na konferencji prasowej.
Jeden z dziennikarzy odpowiedział 62-latkowi, że trener przyzwyczaił do dobrych wyników mimo ciężkiej sytuacji. — Ale do jakich dobrych wyników. Myślisz, że mnie zadowala ósme lub szóste miejsce? To jest dobry wynik? Ja jestem przyzwyczajony do innych wyników. Natomiast wiem, co musimy robić, co się dzieje, i to może być frustrujące – bardziej, niż taki mecz, czy inny – kontynuował szkoleniowiec Górnika.
— Chciałbyś właśnie tego – wygrywać, zapełnić stadion, grać dobrą piłkę, rywalizować z najlepszymi w kraju. Na dzień dzisiejszy to co sezon cały zmieniamy, próbujemy, robimy za tą samą stawkę. Nie jest łatwo. Ja nie ukrywałem i mówiłem: jeśli Górnik chce walczyć o najwyższe cele – to oby klub został sprywatyzowany i wpadł w dobre ręce – podsumował Jan Urban.