HomePiłka nożnaAC Milan szuka napastnika. Bramkostrzelny Szwed jednym z kandydatów

AC Milan szuka napastnika. Bramkostrzelny Szwed jednym z kandydatów

Źródło: calciomercato.com

Aktualizacja:

Według portalu calciomercato.com priorytetem AC Milan w letnim okienku transferowym jest zakup nowego napastnika. Władze klubu przyglądają się między innymi Viktorowi Gyokeresowi ze Sportingu Lizbona.

Viktor Gyokeres

IMAGO / ZUMA Wire

“Rossoneri” chcą godnie zastąpić kluczowego piłkarza

Niezależnie od tego, kto będzie nowym snajperem AC Milan, ten zawodnik będzie miał przed sobą ciężkie zadanie. Przyjdzie mu zastąpić Oliviera Giroud, który ma status ulubieńca kibiców “Rossonerich”. 37-latek latem najprawdopodobniej dołączy do Los Angeles FC. Lukę po Francuzie może wypełnić Viktor Gyokeres. Skauci Milanu uważnie przyglądają się piłkarzowi, który do 22 bramek w lidze portugalskiej dołożył pięć trafień w Lidze Europy.

Grający w Sportingu Lizbona Szwed nie jest jednak jedynym piłkarzem obserwowanym przez klub z Mediolanu. Na liście potencjalnych następców Giroud widnieją nazwiska Jonathana Davida z Lille i Serhou Guirassy’ego ze Stuttgartu. Oprócz tego są jeszcze cele mniej realne, czyli Joshua Zirkzee z Bologni i Benjamin Sesko z RB Lipsk. To opcje najmłodsze, najdroższe i cieszące się największym zainteresowaniem wśród konkurencji. Milan nie zamierza jednak składać broni.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Złe wieści dla reprezentanta Polski. Jest komunikat klubu!
Reprezentacja Ukrainy wraca do Polski. Wiadomo, gdzie zagra kluczowe mecze
Polski talent może opuścić Ekstraklasę. Chcą go europejscy giganci!
Jeden krok i Real Madryt sfinalizuje kolejny transfer!
Magiera może wrócić na ławkę trenerską. Ciekawy kierunek
Interesujący kierunek. To tam może trafić Feio po odejściu z Legii
Kucharczyk przemówił po ostatnim meczu w Legii. “Coś się zaczyna, coś się kończy”
To może być koniec Szczęsnego w Barcelonie! Flick podjął decyzję
Śląsk Wrocław już działa na rynku. Tych dwóch piłkarzy jest na liście
Kolejne problemy zdrowotne w Realu. Są też dobre wieści