HomePiłka nożnaWisła Płock rozbiła Polonię Warszawa! Pokaz siły Nafciarzy [WIDEO]

Wisła Płock rozbiła Polonię Warszawa! Pokaz siły Nafciarzy [WIDEO]

Źródło: Kanał Sportowy/TVP Sport

Aktualizacja:

W hicie 12. kolejki Betclic 1. Ligi Wisła Płock zatrzymała rozpędzoną Polonię Warszawa. Podopieczni Mariusza Misiury wygrali 4:1. Tym samym Nafciarze zmniejszyli do straty do pierwszego w tabeli Bruk-Betu Termalicy Nieciecza.

Mariusz Misiura

PressFocus

Mocny początek Polonii

Po ważnej wygranej z ŁKS-em Łódź Wisłę Płock czekało kolejne duże wyzwanie. Nafciarze podejmowali u siebie Polonię Warszawa, która pod wodzą Mariusza Pawlaka prezentuje się znakomicie. Już od pierwszych minut spotkania widać było, że Czarne Koszule chcą zmazać plamę po porażce z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. W 8. minucie Łukasz Zjawiński skorzystał z podania Ernesta Terpiłowskiego i pokonał bramkarza rywali.

Mimo niezbyt zadowalającego początku meczu piłkarze Wisły Płock zabrali się za odrabianie strat. 20 minut po bramce Zjawińskiego ładną akcję Wisły podkręconym strzałem wykończył Fabian Hiszpański. Jakub Lemanowicz próbował interweniować, lecz uderzenie bocznego pomocnika było zbyt precyzyjne.

Choć Wisła Płock doprowadziła do wyrównania, gracze Czarnych Koszuli nie zamierzali składać broni. Kilka minut po trafieniu Hiszpańskiego na listę strzelców mógł wpisać się Xabi Auzmendi. Po strzale Hiszpana piłka nieznacznie minęła bramkę strzeżoną przez Macieja Gostomskiego. Obie drużyny schodziły do szatni przy wyniku 1:1.

Wisła przejęła kontrolę nad meczem

Tuż po zmianie stron Wisła Płock rzuciła się do ataku. Próby gospodarzy błyskawicznie przyniosły oczekiwany skutek. W 52. minucie Jakub Lemanowicz zderzył się z Łukaszem Sekulskim, a sędzia główny Damian Kos wskazał na wapno po interwencji systemu VAR. Jedenastkę na gola zamienił Łukasz Sekulski.

Dziesięć minut później doświadczony snajper Wisły Płock cieszył się z drugiej bramki w tym meczu. 33-latek otrzymał świetne podanie od Miłosza Brzozowskiego, a następnie wpakował piłkę do siatki z kilku metrów.

Mimo trudnego położenia gracze Polonii szukali swoich szans na odrobienie strat. W 69. minucie gola kontaktowego dla ekipy Mariusza Pawlaka mógł strzelić Auzmendi. Niepilnowany Hiszpan trafił jednak wprost w Macieja Gostomskiego. 27-latek może żałować tej sytuacji, bowiem w 81. minucie było już 4:1 dla Wisły Płock. Po przytomnym odegraniu Brzozowskiego Jakuba Lemanowicza pokonał Jorge Jimenez. Tym samym zawodnik Nafciarzy strzelił swoją szóstą bramkę w rozgrywkach Betclic 1. Ligi.

Jak się okazało, gol Jimeneza ustalił wynik meczu. Dzięki efektownej wygranej Wisła Płock traci już tylko dwa punkty do Bruk-Betu Termalicy Nieciecza. Zespół prowadzony przez Marcina Brosza zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli Betclic 1. Ligi. Jeśli chodzi o Polonię Warszawa, ekipa ze stolicy przegrała drugi mecz z rzędu. Mimo dobrego początku kadencji Mariusza Pawlaka Czarne Koszule wciąż nie mogą wydostać się z dolnej połowy tabeli.

Wisła Płock – Polonia Warszawa 4:1

Gole: Hiszpański 28′, Sekulski 55′ (k.), 65′, Jimenez 81′ – Zjawiński 8′

Żółte kartki: Szur, Piątek, Lemanowicz

Wyjściowy skład Wisły: Gostomski – Haglind-Sangre, Edmundsson, Nastić – Salvador, Pacheco, Pomorski, Hiszpański – Brzozowski, Sekulski, Jimenez

Wyjściowy skład Polonii: Lemanowicz – Zawistowski, Szur, Grudniewski, Hoxhallari – Wojciechowski, Piątek, Durmus, Auzmendi – Zjawiński, Terpiłowski

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Fantastyczny nokaut na FEN 57! Wawrzyniec Bartnik z mistrzowskim pasem [WIDEO]
Jan Ciepłowski wciąż niepokonany! Kontrowersje po walce na FEN 57
Sensacja na FEN! Ogromne zamieszanie, sędzia musiał korzystać z VAR [WIDEO]
Polak brutalnie pobity. Aż smutno było patrzeć! [WIDEO]
McGregor skomentował wyrok sądu! Podejmie jasne kroki
Conor McGregor usłyszał wyrok! Szybko opuścił sąd [WIDEO]
Bombardier wraca do Polski! Zawalczy na gołe pięści
Juras docenił Quebonafide i… nawiązał do rapera z USA
Soldić ponownie zawalczy na KSW? Lewandowski podał warunek
Zawodnik UFC dostał propozycję od KSW, ale wybrał… FAME MMA. Teraz się tłumaczy