Zagłębie wykorzystało swoją szansę
W pierwszych 15 minutach zdecydowanie lepiej na boisku prezentował się Górnik Zabrze. Gospodarze z dużą swobodą potrafili kreować sobie sytuację pod bramką Zagłębia. Podolski klika razy obsłużył swoich kolegów dobrym dograniem, ale zabrzanom brakowało skutecznego wykończenia.
Drugi kwadrans rozpoczął się od dobrej akcji gości. Zagłębie próbowało kontrować gospodarzy, ale każdy z ataków kończył się bardzo niecelnym strzałem. Przełamanie przyszło dopiero w 32. minucie. Tomasz Pieńko dobrze zszedł z lewego skrzydła do środka, a następnie oddał precyzyjne uderzenie na dalszy słupek Michała Szromnika. 20-latek po chwili mógł cieszyć się z trzeciego trafienia w obecnym sezonie.
W końcówce pierwszej połowy Zagłębie dalej starało się naciskać na coraz bardziej bezradnych zabrzan. Świetną okazję do strzelenia gola miał między innymi Vaclav Sejk w 42.minucie. Piłka po strzale czeskiego napastnika uderzyła jednak w poprzeczkę.
Bezradny Górnik Zabrze
Na początku drugiej połowy w duże kłopoty wprawił swój zespół Michał Nalepa. Obrońca Zagłębia nieodpowiedzialnie sfaulował na skrzydle Lukasa Podolskiego, za co został ukarany żółtą kartką. Była to jednak jego drugie upomnienie w tym meczu, więc sędzia musiał pokazać mu czerwony kartonik i wykluczyć z dalszej części spotkania.
Górnik nie potrafił wykorzystać przewagi jednego zawodnika. Nie tworzył groźnych sytuacji pod bramką Zagłębia. Mecz po czerwonej kartce Nalepy zdecydowanie nie był już tak atrakcyjny jak w pierwszych 45 minutach. Oba zespoły oczywiście oddawały strzały, ale nie były one skuteczne. Gospodarze próbowali dośrodkowań w pole karne lubinian, ale najczęściej były one zbyt mocne i nie trafiały do celu. Zabrzanom zdecydowanie brakowało precyzji i jakości w kreowaniu ataków pozycyjnych.
Ostatecznie lubinianie dopięli swego i wybronili jednobramkowe prowadzenie. Górnik nie dał rady przełamać defensywy przyjezdnych i po raz drugi z rzędu nie wygrywa meczu w Ekstraklasie. O kolejne punkty piłkarze Jana Urbana powalczą za tydzień, w niedzielę ze Stalą Mielec. Zagłębie z kolei w sobotę na własnym stadionie zmierzy się z Jagiellonią Białystok.
Górnik Zabrze 0:1 Zagłębie Lubin
Gole: Pieńko 32′
Żółte kartki: Szala 22′, Furukawa 56′ – Nalepa 45′, Ławniczak 51′
Czerwone kartki: Nalepa 49′ (druga żółta)
Górnik Zabrze: Szromnik – Josema, Szcześniak, Szala, Janza – Ismaheel, Hellebrand, Rasak, Lukoszek – Podolski, Zahović
Zagłębie Lubin: Hładun – Orlikowski, Nalepa, Ławniczak – Kłudka, Mróz, Dąbrowski, Radwański, Wdowiak – Sejk, Pieńko