Jest stanowisko Telewizji Polskiej ws. hitu Barcelona – Bayern
Tegoroczna edycja Ligi Mistrzów przyniosła sporo zmian. UEFA zrezygnowała z tradycyjnej fazy grupowej i w zamian drużyny tworzą jedną tabelę, na podstawie której wyłonieni zostaną uczestnicy fazy pucharowej. W Polsce zmienił się także nadawca rozgrywek – prawa do transmisji ma Canal+, a mecze w większości są zakodowane. Telewizja Polska ma jednak sublicencję, która pozwala pokazywać jeden mecz na kolejkę w otwartej telewizji. Chodzi o mecze środowe o 21.00.
W środę 23 października o 21.00 odbędzie się prawdziwy hit. FC Barcelona zagra z Bayernem Monachium. Niewykluczone, że wówczas zadebiutuje Wojciech Szczęsny. Czy TVP pokaże ten mecz? – Telewizja Polska ma mecz drugiego wyboru w środy o godz. 21.00. Odbywa się to w ten sposób, że Canal+ nam mówi, jaki jest ich pierwszy wybór i wtedy my patrzymy na pozostałe spotkania i wybieramy to, co w naszej ocenie jest najciekawsze. Jakbyśmy mieli pierwszy wybór, to musielibyśmy odpowiednio więcej zapłacić – powiedział dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.
Szanse na ten hitowy mecz w otwartej telewizji są więc małe. – Oczywiście chcielibyśmy pokazać starcie Barcelony z Bayernem, ale mogłoby się to wydarzyć tylko pod warunkiem, że Canal+ zrezygnowałby ze swojego pierwszego wyboru – dodał Kwiatkowski.
Kibice, którzy będą chcieli obejrzeć mecz Barcelony z Bayernem, muszą więc nabyć pakiet Canal+.