Szczęsny jasno o powodach sensacyjnej decyzji
Pod koniec sierpnia Wojciech Szczęsny postanowił zakończyć karierę piłkarską. W emocjonalnym poście 34-latek zdradził, że po przejściu na sportową emeryturę będzie chciał poświęcić czas swojej rodzinie. Przez chwilę rzeczywiście mogło się wydawać, że doświadczonego bramkarza czeka odpoczynek od piłki nożnej.
Wszystko zmieniło się, gdy zadzwoniła FC Barcelona. Duma Katalonii miała duży problem, bowiem 22 września w meczu z Villarrealem poważnej kontuzji nabawił się Marc-Andre ter Stegen. W rozmowie z “Foot Truckiem” Szczęsny zdradził, że początkowo nie chciał przyjąć propozycji katalońskiego giganta. Kluczowa okazała się interwencja rodziny 34-latka.
– Chyba największy wpływ na to wszystko miała moja rodzina. Nie ukrywam, że zakończyłem karierę wbrew ich namowom. Nie chciałem podejmować drugiej decyzji w ciągu miesiąca wbrew swojej rodzinie. Moja rodzina była bardzo pozytywnie do tego nastawiona, namawiała mnie. Ja naprawdę nie planowałem zakończenia emerytury – podkreślił.
Mimo oficjalnego potwierdzenia transferu Wojciech Szczęsny będzie musiał jeszcze poczekać na wielki debiut w nowych barwach. W najbliższych tygodniach Polak będzie zapewne nadrabiał zaległości treningowe. Spekuluje się, że stanie pomiędzy słupkami FC Barcelony dopiero w meczu z Sevillą, który odbędzie się 20 października.