HomePiłka nożnaSzczęsny nie będzie miał oficjalnej prezentacji. Oto powód!

Szczęsny nie będzie miał oficjalnej prezentacji. Oto powód!

Źródło: Przegląd Sportowy

Aktualizacja:

Wojciech Szczęsny w środę ma zostać oficjalnie przedstawiony jako nowy zawodnik FC Barcelony. Nie odbędzie się jednak żadna oficjalna prezentacja na stadionie. Przyczyny wyjaśnił jeden z pracowników klubu na łamach “Przeglądu Sportowego”.

Wojciech Szczęsny

Sipa US / Alamy

Wojciech Szczęsny bez oficjalnej prezentacji

Od kilku dni świat futbolu żyje powrotem Wojciecha Szczęsnego na boiska. Polak w środę ma oficjalnie zostać ogłoszony nowym zawodnikiem FC Barcelony. We wtorek Piotr Koźmiński z portalu Goal.pl przekazał jednak, że bramkarz nie będzie miał żadnej oficjalnej prezentacji na stadionie ani nie odbędzie się konferencja prasowa. Jedynym sposobem prezentacji Polaka będą materiały w mediach społecznościowych.

Jeden z pracowników FC Barcelony w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” potwierdził doniesienia i wyjaśnił powód. – Jesteśmy w trakcie sezonu, co chwilę gramy mecze, a Szczęsny przychodzi z powodu kontuzji naszego pierwszego bramkarza. Niektórzy mogliby uznać to za brak szacunku – powiedział.

Szczęsny już w środę ma rozpocząć przygotowania do powrotu na boisko. Hiszpanie liczą, że bramkarz znajdzie się w kadrze meczowej na starcie z Sevillą po przerwie reprezentacyjnej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Aleksandra Mirosław wystartuje w Polsce! Historyczne wieści
Wanda Rutkiewicz wkracza na ekran. Już niedługo premiera filmu!
Wojciech Szczęsny zmartwychwstał! Polak porównany do legendy wrestlingu [WIDEO]
Olimpijczycy pokazali wielkie serca. Zagrali dla powodzian
Nitras złożył jasną deklarację. Chodzi o polski boks
Cezary Gutowski: Rewolucja w Formule 1! Historia upadku Daniela Ricciardo
Boisko sprawia, że życie jest lepsze. Tam, gdzie boisk nie ma, rodzą się patologie
Red Bull ma poważny problem! Rozbiór ekipy trwa w najlepsze
Świetne wieści ws. polskiego mistrza. “Dawno”
Burmistrz „na zagrodzie” odpowiada na interwencję ministra sportu