HomePiłka nożnaJagiellonia ma swoje cele na ten sezon. Reprezentant nie ma wątpliwości

Jagiellonia ma swoje cele na ten sezon. Reprezentant nie ma wątpliwości

Źródło: Przegląd Sportowy

Aktualizacja:

Jagiellonia Białystok po niemrawym początku ligi, plasuje się obecnie w tabeli na drugim miejscu. Mateusz Skrzypczak, który otrzymał od Michała Probierza powołanie do kadry, przyznał w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”, że mistrz Polski ma jasne cele.

Jagiellonia Białystok

ZUMA Press Inc / Alamy

Jagiellonia Białystok powalczy o trofea? “Zdajemy sobie sprawę”

Początek sezonu nie był zbyt udany dla Jagiellonii. Ta w ostatnich tygodniach notuje jednak bardzo dobre wyniki i jest już wiceliderem Ekstraklasy. – Zdajemy sobie sprawę, że znajdujemy się w świetnym momencie i zajmujemy wysokie miejsce w tabeli. Ale nie ma co opowiadać o celach i o tym, co chcemy lub możemy osiągnąć – skomentował w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” świeżo upieczony reprezentant Polski Mateusz Skrzypczak.

Jego zdaniem najważniejsze jest teraz skupienie się na kolejnych meczach. Tych będzie w najbliższym czasie sporo, bo “Jaga” rozpoczyna walkę w Lidze Konferencji Europy. – Wierzę, że możliwości tej drużyny są ogromne – dodał zawodnik.

Mateusz Skrzypczak w październiku stanie przed szansą debiutu w reprezentacji. W sobotę 12 października Biało-Czerwoni zagrają z Portugalią, a trzy dni później z Chorwacją na Stadionie Narodowym.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego
Maddison show! Manchester City jest oszołomiony!
Trener beniaminka zawiedziony po porażce. Gorzkie słowa szkoleniowca
Trener Dawidowicza nie wytrzymał. Mocne słowa na konferencji
Dawidowicz ostro krytykowany przez Włochów. Zieliński w innej sytuacji
Cash wrócił do gry po kontuzji. Moder na trybunach!
Bundesliga: Bayern z autostradą do mistrzostwa. BVB i Bayer zrobili swoje
Lech ekspresowo rozpoczął mecz z GKS-em! Ishak otwiera wynik [WIDEO]
Bayern zareagował po dotkliwej porażce z Barceloną. Lepiej się nie dało